https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wojna związkowców i KOD o logo „Solidarności”

wie
Związkowcy wysłali do władz stowarzyszenia Komitetu Obrony Demokracji list otwarty, w którym protestują przeciw użyciu logo „Solidarności” na antyrządowych demonstracjach
Związkowcy wysłali do władz stowarzyszenia Komitetu Obrony Demokracji list otwarty, w którym protestują przeciw użyciu logo „Solidarności” na antyrządowych demonstracjach Karolina Misztal
Związkowcy wysłali do władz stowarzyszenia Komitetu Obrony Demokracji list otwarty, w którym protestują przeciw użyciu logo „Solidarności” na antyrządowych demonstracjach. KOD zapowiada, że nie będzie cenzurował uczestników protestów i odpowiada apelem a związkowcy zastrzegają, że nie są wrogami KOD-u.

Związkowcy zarzucają członkom KOD dwukrotne bezprawne wykorzystanie flagi „Solidarności”. Za pierwszym razem logo pojawiło się na niedzielnej, gdańskiej manifestacji „My Naród” w obronie Lecha Wałęsy, za drugim - na poniedziałkowej konferencji prasowej po spotkaniu członków stowarzyszenia z byłym prezydentem również w stolicy Pomorza.

- Wzywamy, abyście bezprawnie nie wykorzystywali znaków „Solidarności” do swoich akcji - napisali Bogdan Biś i Jerzy Jaworski - obaj pełniący funkcję wiceprzewodniczących Komisji Krajowej NSZZ , którzy ostrzegają, że niezastosowanie się do wezwania „skutkować będzie uruchomieniem wymaganych na drodze prawnej środków do zapobieżenia dalszym naruszeniom praw” związku. Grożący sądem związkowcy powołują się na fakt, że ochronę logo „Solidarności” gwarantuje fakt rejestracji w międzynarodowym Urzędzie do spraw Harmonizacji Rynku Wewnętrznego w Alicante, który zabrania korzystania ze znaku „Solidarności” bez zgody związkowców.

Certyfikat ochrony prawnej znaku Solidarność


Manifestacja KOD dla Wałęsy w Gdańsku - "Polska murem za Wałęsą" [WIDEO, ZDJĘCIA]

Radomir Szumełda, szef pomorskiego KOD wskazuje, że nie był nawet świadom tego, że logo „Solidarności” pojawiło się na niedzielnej manifestacji. Przyznaje jednak, że w poniedziałek to właśnie na przekazanej działaczom KOD fladze z charakterystycznym symbolem związku Lech Wałęsa złożył swój autograf. Działacz zastrzega, że stowarzyszenie KOD nie używało i nie używa oraz – dopóki nie będzie ono w domenie publicznej – nie zamierza używać logo Solidarności.

- Apeluję do związku zawodowego NSZZ Solidarność, żeby przestał używać nazwy „Solidarności” i symbolu graficznego oraz przekazał go na ręce ministra kultury i dziedzictwa narodowego jako historyczne dziedzictwo wszystkich Polek i Polaków – mówi Szumełda. - Solidarność 1980-1981 roku to było 10 milionów obywateli polskich, a dziś to niewielki fragment społeczeństwa. Na nasze wiece nie tylko w Warszawie i Gdańsku, ale w całej Polsce przychodzą tysiące członków tej dawnej Solidarności. W żaden sposób nie zamierzamy i nie będziemy cenzurować tego z jakimi symbolami przychodzą, zwłaszcza, że do symbolu Solidarności bardzo wielu z nich jest mocno przywiązanych - to również ich symbol. Nie przypominam sobie by związek zawodowy protestował, gdy wykorzystywano ten symbol podczas wieców wyborczych w kampanii Prawa i Sprawiedliwości w ubiegłym roku a wielokrotnie widywałem znaczki i flagi Solidarności - dodaje.

- Nie zakładamy, że KOD wykorzystał nasz symbol w sposób świadomy czy złośliwy – stąd nasz apel i informacja, że jest to znak zastrzeżony, by nie stosował go na przyszłość. Solidarność nie jest wrogiem KOD-u, więc niech KOD nie robi sobie też wroga z Solidarności Stan prawny jest jaki jest, a opinia tej czy innej osoby to jej sprawa – odpowiada Marek Lewandowski, rzecznik prasowy NSZZ Solidarność. - Trzeba mieć świadomość, że gdy Wałęsa jako przewodniczący przekazywał Solidarność swojemu następcy Marianowi Krzaklewskiemu związek liczył 1,5 miliona członków. Więc jeżeli ktoś mówi, że Solidarność liczyła 10 milionów – to było to tylko przez chwilę a cytując klasyka: „mężczyznę poznaje się nie po tym jak zaczyna a jak kończy”. Nasz apel jest jasny – logo NSZZ Solidarność jest znakiem zastrzeżonym i jeżeli pojawia się na scenie głównej protestu KOD to będziemy musieli inaczej zareagować. Choć chciałbym zastrzec, że nie zakładamy złej woli i tak jak mówię: nie jesteśmy wrogami KOD-u – podkreśla.

Marek Lewandowski nie chce spekulować na temat tego co oznacza stwierdzenie, że związek będzie musiał „inaczej zareagować”. Zastrzega, że nie ma pretensji o to, że szeregowi uczestnicy protestów przynoszą flagi z charakterystycznym napisem. Zdecydowanie odpowiada jednak na apel o przekazanie historycznego logo do resortu kultury. - Pan Szumełda bredzi i niech zejdzie na ziemię. Solidarność istnieje nieprzerwanie od ponad 30 lat i do dziś są w niej ludzie, którzy ją zakładali. Jakie ma prawo ktokolwiek inny mówić, że to jest inna Solidarność, gdy ona ani przez chwilę nie zaprzestała swojej działalności? - pyta retorycznie.

Komentarze 28

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
lider solidarnosci
brawo - solidarność zawsze powinna stać za człowiekiem na ulicy ktory walczy o prawa - a nie za rządowcami i im się podlizywać
n
nszz
jak czytam komentarz z tytułem "bredzisz" to się zastanawiam w którym miejscu jego autor rypnął łbem w ścianę. jestem członkiem solidarności od ponad 25 lat, wcześniej jako uczeń działałem przeciw komunie, a teraz czytam takiego matoła i krew mnie zalewa. ty nie jesteś solidarnościowiec tylko komucho-pisowiec. przez takich bęcwałów solidarność zeszła na psy i wysługuje się nowym panom. wara ci od prawdziwej solidarności
a
afuj
KOD to obrzydliwie mafijna organizacja ludzi, którym zabrano możliwość dalszego okradania Polski.
A
AJB
A fana ze swastykom w drugi ryncy, jak RAŚ przykazoł? NSDAP to nie tylko Hycler, ale tysiunce folksdojczów, gizdów pierońskich z Hitlerjugend i pozostawionych prze Herrenvolk dywersantów z Wehrwolfu!
G
Gość
Gdybyś kiedykolwiek miał cokolwiek wspólnego z Solidarnością to byś nie wypisywał takich bredni. A jeżeli przez przypadek byłeś, to świetnie, że już nie jesteś.
m
mio
A pogonić tego Kijowskiego i ten cały Kod. POsrańcy nie mają co robić tylko wiece organizować. Niech pierwsze alimenty zapłaci, jaki daje przykład. Beznadzieja
w
w śląskiego ciula
No i gdzie te emerytury panie Duda.
t
tgb
Ten wpis odnosi się do tytułu artykułu.
s
sed
Muszą się podczepiać pod cudze symbole, udawać ludzi Solidarności.. bo nic więcej nie potrafią. Zbieranina chorych na nienawiść do PiS-u i sformatowanych przez wyb(i)orczą. To przykład jak źle działa na myślenie czytanie tej "gazety".
A
AJB
Tylko spakojno, jest tyle rożnych relikwii świętych, pod którymi może się na KOD Parade całe to zaKODowane tałatajstwo lansić i produkować. Np. półhektarowej powierzchni majciochy Heńki Krzywonos, typu reformy, z wyhaftowaną tymy spracownymy rencyma tramwajarki-łamistrajki korbą tramwajową czasów jej heroicznych bojów w stoczni? Albo "przenajświętszy" śrubokręt, którym sam TW Bolek osobyście klemy z akumulatorów od wózków odkręcał, zanim komunem z żonom Dankom obalył? Czy wełniany "SWETRU" pracowitymi rączkami dziewuszek od Kameruna Rubikonia w przerwach od zgłaszania wniosków o przerwy w gmachu na Wiejskiej dziergane? Mogą być też ze dwa szpadle z tych którymi nasza Evita Peron osobiście na metr w głąb "lądowisko dla Tutki" pod Smoleńskiem przekopała! Albo ta słynna "gała" w którą gensek Schetyna z ryżym Geniuszem Kaszeb dotkniętym palcem Boga, Słońcem Peru i okolic, aktualnie za Krula Ojropy robiącym dla Anieli, POgrywali, zanim go ów Turbodymomen za szwendanie się z Chlebowskim i Mirem Białym NoskiemPO cmentarzach i CPN-ach nocą na zbity ryj z dworu nie wypalikocił?! Jest tyle możliwości, a te tłuki się przy pamiątkowej, pisanej solidarycą fladze od TW Bolka UBolka uparli? Panie, Ty widzisz i nie grzmisz?
G
Gość
To już plastikowa tęcza z butelek typu pet, albo też błękitny pingwinek-gej kochającym inaczej spod znaku Pani/Pana Szumełdy zaKODowanym nie wystarczą?
b
były związkowiec
logo jest własnoscią Polaków
v
von Falkenhayn
.
K
Krol KiK
Kradna nie tylko flagi ten tam powyzej "Unibert" ukradl mi nawet wierszyk. Skopiowal, wkleil. Taki drobny sabotazysta z KOD-u
b
bolszewicy kradli
widac też bolszewia z ciebie nie wyszła, jak z Kijowskiego
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska