FLESZ - Szczepionka na COVID dostępna jeszcze w tym roku?
Choć Wronowice położone są bardzo blisko Łososiny Dolnej, gdzie znajduje się lotnisko Aeroklubu Podhalańskiego w Nowym Sączu, to jednak paralotniarze wzbijają się w niebo nie z lotniska lecz usytuowanej nieopodal góry przy Juście. Najpewniej właśnie stamtąd wystartował też pechowy paralotniarz, którego upadek dostrzegła przypadkowa osoba.
Alarm o upadku paralotniarza we Wronowicach o godz. 15.13 odebrał oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.
Do akcji poderwani zostali druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Łososinie Dolnej, bo oni mają najbliżej do miejsca wypadku. Do Wronowic skierowane zostały także zastępy Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu. Pospieszyły tam również: karetka Pogotowia Ratunkowego oraz radiowóz policji.
Jak informuje oficer dyżurny Komendy Miejskiej PSP w Nowym Sączu paralotniarz został zabrany śmigłowcem LPR do szpitala w Nowym Sączu. Mężczyzna doznał złamania kończyny górnej i dolnej.
Na miejscu jest policja, która sprawdza w jakich okolicznościach doszło do tego wypadku.
