Krzeszowicki cmentarz parafialny - znajduje się niedaleko kościoła pw. św. Marcina z Tours - powstał w pierwszej połowie XIX wieku. Charakterystyczna jest kaplica Józefa Chłopickiego generała dywizji Wojska Polskiego, uczestnika insurekcji kościuszkowskiej i wojen napoleońskich. Na starej części cmentarza można odnaleźć niezwykłe groby z rzeźbami aniołów, Chrystusa miłosiernego i Chrystusa zmartwychwstałego. Jet też kwatera wojenne żołnierzy I i II wojny światowej oraz Krzyż Katyński.
W gminie Zabierzów znajduje się najstarszy wiejski cmentarz w województwie to nekropolia w Rudawie. Zabierzowski cmentarz jest znacznie młodszy, trudno szukać tam zabytkowych mogił.
W Rudawie są natomiast groby z początku XIX wieku, bo i parafia rudawska pw. Wszystkich Świętych zalicza się do najstarszych w diecezji krakowskiej. Są tu niezwykłe groby, na jednym z nich jest np. zdjęcie prostej, wiejskiej kobiety, która trzyma harmonię w rękach. A inny grób wysoko urodzonego człowieka, ale żyjącego znacznie wcześniej jest ozdobiony rzeźba pięknej płaczki. Jest tu też anioł stojący na innym grobie to rzeźba dłuta Franciszka Wyspiańskiego, ojca Stanisława Wyspiańskiego. I co ciekawe tę nagrobną rzeźbę z Rudawy datuje się na 1878 r., czyli powstała wcześniej nią założono w Rudawie cmentarz.
W Rudawie jest też grób rodziny Tarkowskich. Tam spoczywa Stanisław Tarkowski, człowiek, który był prototypem bohatera powieści „W pustyni i w puszczy” - i jest to zaznaczona na jego grobie.
Zagórzyce. Mała wioska, stare zdjęcia i historia sięgająca n...
Podkrakowskie dolinki w kolorach jesieni. Drzewa gubiące liś...
FLESZ - Będą zmiany w prawie dotyczącym cmentarzy i pochówków

- Co zjeść, podróżując po Małopolsce? Oto regionalne przysmaki!
- Amerykański Rajd kantYny w gminie Wielka Wieś. Kowboje i rumaki pod maskami aut
- Wielka Wieś. Nietypowe dożynki. Korowody, wieńce, przyśpiewki na Wielkowiejskim Targu
- Piknik Rodzinny w Ojcowskim Parku Narodowym. Atrakcji nie brakowało!
- Gminne święto plonów. Przybył korowód z 13 wieńcami i przyśpiewkami
- Z wizytą w kozim gospodarstwie, czyli tam, gdzie zbierają suchy chleb