Podejrzenia komisji wzbudziły podpisy pod kandydaturą osoby, ubiegającej się o mandat z listy KWW Czas na Zmiany. Z naszych informacji wynika, że na liście znalazły się dane i podpis osoby, wchodzącej w skład Gminnej Komisji Wyborczej oraz jej męża. Tymczasem według jej zapewnień ona takiej listy nie podpisywała, a podpis nie został złożony jej ręką. To samo dotyczy również męża. - W tej sytuacji skierowaliśmy zawiadomienie do Prokuratury, aby wyjaśniła sprawę – powiedziała nam przewodnicząca GKW w Koniuszy Magdalena Samborek.
Tomasz Moskwa, prokurator rejonowy dla Krakwa Nowej Huty potwierdził, że zawiadomienie rzeczywiście wpłynęło. - W tej chwili prowadzimy czynności w kierunku artykułu 270 kodeksu karnego, dotyczącego sfałszowania podpisów – powiedział nam prokurator Moskwa, ale zaznaczył, że fakt zbliżających się wyborów nie obliguje prokuratury do rozstrzygnięcia sprawy przed ich terminem.

Z trumien wyciągali ciała zmarłych, w jednym z ciał oderwali...
Przypomnijmy, że to KWW Czas na Zmiany wystawił jako kandydata na wójta Koniuszy Jerzego Rudka z podtarnowskiej Zawady. Mimo zapowiedzi jak dotąd nie odbyło się żadne przedwyborcze spotkanie z pretendentem do wójtowskiego fotela. Nie ma też w gminie jego plakatów. Zdaniem urzędującego wójta Koniuszy Wiesława Rudka, kandydatura została zgłoszona wyłącznie po to, by wprowadzić w błąd wyborców.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Wybory samorządowe 2018 | Twój głos się liczy