Tak jak przed czterema laty, kandydatów do Rady Powiatu Wielickiego wystawia PiS oraz PO, która tym razem połączyła jednak siły z innymi ugrupowaniami i idzie do wyborów jako Koalicyjny Komitet Wyborczy „Platforma. Nowoczesna Koalicja Obywatelska”.
To nie koniec list partyjnych, bo po raz pierwszy od lat samodzielne listy do powiatu przygotowało PSL (wcześniej partia ta „startowała” tu zazwyczaj wspólnie z PO). Jest i debiutant na powiatowej scenie politycznej: Kukiz’15, który również chce wysłać swych ludzi do wielickiego starostwa.
Podobnie jak w wyborach w 2014 roku będzie także lista międzygminnego ugrupowania „Porozumienie Samorządowe” (które przed czterema laty funkcjonowało jako „Porozumienie Prawicy”), utworzonego z inicjatywy burmistrzów Wieliczki i Niepołomic. Na tych listach są i osoby związane w różny sposób z rozmaitymi partiami, i kandydaci pozostający z dala od polityki.
Z przedwyborczych prognoz wynika, że 21 października „bój o powiat” rozegra się pomiędzy „Porozumieniem Samorządowym” a PiS-em. Oba ugrupowania mają na swych listach wiele osób pracujących w samorządzie od lat. Wygrały też wybory w roku 2014 i przez długi czas - do wiosny br. - rządziły powiatem wielickim w koalicji.
- Nieco mocniejsze listy ma Porozumienie Samorządowe, jest tam sporo „mocnych nazwisk”, m.in. kilka osób, które w 2014 roku szły z PiS-em i zebrały wtedy pokaźną liczbę głosów. Pytanie tylko, czy „Porozumienie” zdobędzie aż tak dużo mandatów, by móc rządzić w powiecie samodzielnie. Z tym może być już problem - uważa jeden z naszych rozmówców, znający dobrze lokalne środowisko polityczne. - Z szacunków wynika, że Porozumienie Samorządowe weźmie 12 mandatów, a PiS - 10 - twierdzi inny.
Lokalni politycy PiS wierzą natomiast mocno (bazując m.in. na wyborach z 2014 r., kiedy ta partia zdobyła 13 mandatów w powiatowym samorządzie), że nie tylko wygrają wybory, ale będą mieć tylu radnych, by rozdawać karty w nowej kadencji. Taki scenariusz jest jedynym dającym PiS-owi władzę w powiecie, bo na rządzenie w koalicji partia ta nie ma co liczyć (przynajmniej takie informacje płyną dziś z wielickich środowisk politycznych).
Koalicyjne przez większość dobiegającej końca kadencji PS i PiS są obecnie w tak mocnym konflikcie, że na ich powyborczą współpracę trudno liczyć. Inaczej jest natomiast w przypadku Porozumienia i pozostałych ugrupowań (z wyjątkiem Kukiz’15) wystawiających kandydatów do powiatu. - Mówi się, że w starostwie szykuje się scenariusz „wszyscy kontra PiS”. Są już nawet pewne ustalenia pomiędzy Porozumieniem Samorządowym i PO (na razie politycy z obu ugrupowań temu zaprzeczają - red.) o koalicyjnych rządach w powiecie - twierdzi jeden z lokalnych polityków.
„Koalicja Obywatelska” i PSL na wiele liczyć nie mogą. Szanse tych partii są oceniane na jeden, góra dwa (to byłyby już sukces) mandaty dla każdego z ugrupowań. Natomiast „Kukiz’15” nie ma praktycznie żadnych szans na „swojego radnego”.
O 25 miejsc w Radzie Powiatu ubiega się 135 osób. Na każdy mandat przypada 5,4 kandydata.
„Jedynki” na listach Porozumienia Samorządowego to: Jacek Juszkiewicz (Wieliczka), Łukasz Sadkiewicz (gmina Wieliczka, tzw. obwarzanek), Piotr Nowak (Niepołomice), Bogusław Trzaska (gminy Gdów, Kłaj, Biskupice).
PiS powierzyło pierwsze miejsce na listach do powiatu w gminie Wieliczka: Tomaszowi Broniowskiemu (miasto) oraz Henrykowi Gaworowi („obwarzanek”). W gminie Niepołomice „jedynką” jest Aleksandra Ślusarek, a w okręgu obejmującym Gdów, Kłaj i Biskupice - Stanisław Kyrc.
Na listach „Koalicji Obywatelskiej” przewodzą: Lech Pankiewicz (Wieliczka), Anna Polańska (gmina Wieliczka), Tadeusz Feret (Niepołomice), Adam Kociołek (Gdów, Kłaj, Biskupice).
„Jedynką” PSL w Wieliczce jest Andrzej Masny, a w sołectwach Paweł Janus, zaś w gminach Gdów, Kłaj, Biskupice - Władysław Migdał. W Niepołomicach PSL nie wystawiło listy.
Czołowi kandydaci Kukiz’15, to: Agnieszka Żak (Wieliczka), Jarosław Słoma (gmina Wieliczka), Zbigniew Zieliński (Niepołomice), Robert Włodarczyk (Gdów, Kłaj, Biskupice).
Prognozy wyborcze w gminach
Wieliczka. Burmistrz Wieliczki Artur Kozioł od 2006 roku, będzie miał dwie rywalki: posłankę Urszulę Rusecką (PiS) i Joannę Kordulę (Koalicja Obywatelska). Według prognoz - może dojść do drugiej tury wyborów, w której spotkają się burmistrz Kozioł i posłanka Rusecka.
Niepołomice. Kontrkandydatem burmistrza Romana Ptaka będzie Anna Front (PiS). Szef Niepołomic od 2009 roku jest „murowanym” faworytem .
Gdów. W rywalizacji Zbigniewa Wojasa, wójta gminy od 2002 roku z Adamem Baranem (PiS) - faworytem jest ten pierwszy.
Kłaj. O fotel wójta powalczą: szef gminy od 2010 roku Zbigniew Strączek, społecznik, pracownika Urzędu Miasta w Wieliczce - Stanisław Cebeńko z Kłaja, sołtys Łysokań Krzysztof Sołtyk. Wybór gospodarza może rozstrzygnąć się dopiero w drugiej turze. Może, ale nie musi, bo jak mówią osoby znające lokalne środowisko „podczas tych wyborów, w Kłaju można spodziewać się wszystkich możliwych rozstrzygnięć”.
Biskupice. Na wójta gminy kandydują: szef powiatowego PiS Roman Wcisło, wicewójt Biskupic Renata Gawlik, szef Rady Gminy Biskupic Artur Chmiela, pracownik biskupickiego urzędu Jolanta Kożuch-Zyguła. Tu drugą turę głosowania można uznać za pewnik.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Wybory samorządowe 2018 | Twój głos się liczy
