Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybrzeże Gdańsk zasmuci Wandę Kraków? Podopieczni Mirosława Kowalika faworytami

Krzysztof Michalski
Fot. Karolina Misztal
W niedzielę żużlowców gdańskiego Wybrzeża czeka kolejny ligowy sprawdzian. Tym razem gdańszczanie pojadą na własnym torze z Wandą Kraków.

Trzeba przyznać, że jedyną rzeczą, która na początku sezonu mogła stanowić zmartwienie dla kibiców i zawodników Wybrzeża, była... pogoda. Bo poza aurą, przez którą przełożono aż trzy spotkania gdańszczan, wszystko wygląda bardzo dobrze. W trzech meczach gdańszczanie dwa razy wygrali i raz zremisowali. Z dorobkiem pięciu punktów zajmują drugie miejsce w tabeli Nice 1. Ligi Żużlowej, ustępując pola jedynie Polonii Piła, która w czterech spotkaniach odniosła komplet zwycięstw. A teraz, gdy pogoda wreszcie wróciła do normy i maj wygląda tak, jak powinien, w Gdańsku nie mają na co narzekać.

Jak wygrać, to drużynowo

Ostatnio Wybrzeże pewnie pokonało 49:41 Polonię Bydgoszcz. Wygrana byłaby wyższa, gdyby nie punkty potracone w końcówce, gdy losy spotkania były już rozstrzygnięte. - Słabsza końcówka mnie nie martwi. Chłopacy, wiedząc, że mają już pewne zwycięstwo, nieco się zdekoncentrowali i rozprężyli - mówi Mirosław Kowalik, trener Wybrzeża. - Najbardziej cieszy, że pokazaliśmy, że jesteśmy monolitem i pojechaliśmy dobrze jako cała drużyna.

Krakowska szansa dla Huberta

Na mecz z Wandą ten monolit został nieco przerobiony przez Kowalika. Ze składu wypadł Anders Thomsen, który w Bydgoszczy przywiózł pięć punktów i bonus w czterech biegach. Wydaje się jednak, że postawa Duńczyka nie miała większego wpływu na jego miejsce w zespole na starcie z Wandą, bowiem trener gdańszczan już wcześniej zamierzał sprawdzić na tle krakowian Huberta Łęgowika. Młody, 21-letni żużlowiec to jedyny zawodnik Wybrzeża, który w tym sezonie nie pojawił się jeszcze na torze. Już przed sezonem Łęgowik traktowany był przez wielu jako żelazny rezerwowy. Kowalik utrzymywał jednak, że wcale tak być nie musi i wiązał spore nadzieje z utalentowanym wychowankiem Włókniarza Częstochowa. Przypomnijmy, że w zeszłym sezonie Łęgowik był najlepszym juniorem zaplecza PGE Ekstraligi.

Niestety, okazał się również głównym przegranym okresu przygotowawczego. Kiepsko spisywał się w sparingach, czym zawiódł trenera.

- Z przykrością muszę stwierdzić, że oczekiwałem od Huberta więcej. Na tę chwilę nie może być brany pod uwagę przy ustalaniu składu - mówił na początku sezonu Kowalik. Nie znaczyło to jednak, że Łęgowik został ostatecznie skreślony.

- O formę Huberta jestem spokojny. Pamiętajmy, że pracowaliśmy nad formą na cały sezon, a nie tylko na początek. Pokaże jeszcze, na co go stać - tak o 21-latku na starcie rozgrywek mówił Jarosław Hulko, odpowiadający w Wybrzeżu za przygotowanie fizyczne.

Trener Mirosław Kowalik od początku miał plan rotowania składem i teraz wreszcie przyszedł na tę rotację czas. Łęgowik będzie mógł pokazać się na gdańskim torze na tle słabszego rywala i potwierdzić słowa Hulki.

Początek meczu Wybrzeża Gdańsk z Wandą w niedzielę o godz. 14.45 na stadionie im. Zbigniewa Podleckiego.

W pozostałych meczach Nice I Ligi Żużlowej zmierzą się: Unia Tarnów - Polonia Piła, Orzeł Łódź - Stal Rzeszów, Lokomotiv Daugavpils - Polonia Bydgoszcz.

MAGAZYN SPORTOWY24 - Janusz Wójcik

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wybrzeże Gdańsk zasmuci Wandę Kraków? Podopieczni Mirosława Kowalika faworytami - Dziennik Bałtycki

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska