Wybudują nową drogę z Węgrzc do Krakowa

Jeszcze w tym roku ruszą prace związane z projektem budowy drogi do strefy przemysłowej w Węgrzcach Wielkich (gm. Wieliczka) i połączenia jej z węzłem Christo Botewa w Krakowie. W najbliższe dni władze stolicy Małopolski i Wieliczki podpiszą porozumienie, na mocy którego wspólnymi siłami wykonają tę inwestycję. Dokument jest już gotowy. Partnerzy przedsięwzięcia uzgodnili też, jak podzielą między sobą wydatki na budowę.

Józef Lassota, pełnomocnik burmistrza Wieliczki ds. inwestycji, zdradza, że obydwie gminy zarezerwowały w budżecie pieniądze na opracowanie koncepcji.

- Ustaliliśmy, że każdy płaci za budowę odcinka na swoim terenie - mówi Józef Lassota. - Rozmowy przebiegały spokojnie, szybko zrozumieliśmy się, że inwestycja jest ważna zarówno dla mieszkańców Krakowa, jak i solnej gminy. Na początu lutego planujemy ogłosić przetarg na wykonawcę projektu
- dodaje pełnomocnik. Lassota nie ukrywa, że chciałby do września tego roku zamknąć wszelkie formalne sprawy i otrzymać zezwolenie na budowę.

Droga ze strefy w Węgrzcach Wielkich zostanie połączona z powiatową drogą Śledziejowice - Brzegi, która poprowadzi do węzła Christo Botewa w Krakowie.

- W sumie chodzi o dwa kilometry drogi - informuje Jolanta Sobol, kierownik wydziału inwestycji
w wielickim magistracie. - Jeden odcinek wybuduje Wieliczka, za drugi odpowiada krakowski partner
- dodaje.

Lassota ma nadzieję, że nowa droga przyczyni się do rozwoju strefy przemysłowej w Węgrzcach Wielkich i Kokotowie. - Przedsiębiorców przybywa, a niektórzy nawet rozpoczęli budowę swoich zakładów na tym terenie - twierdzi pełnomocnik. - Mamy wciąż sporo miejsca, które można byłoby zagospodarować. Dojazd do strefy jest kluczowy w tym przypadku - mówi.

"Damon" - jest to pierwsza firma ( z branży spożywczej), która szybko wybudowała swoją halę
w Kokotowie. Obiekt jest praktycznie gotowy. Andrzej Hojdak, jeden z prezesów "Damona", zdradza że spieszy się im z przeprowadzką z Krakowa. - W Krakowie wynajmujemy za wielkie pieniądze budynek, a Kokotowie będziemy na swoim - cieszy się. Nowa droga to także szansa dla Brzegów i dla powstania centrum wypoczynkowego. W tej wiosce jest ogromny teren poprzemysłowy (kiedyś działały tu zakłady eksploatacji kruszywa), który można bez problemu zamienić w atrakcyjne plaże.

Największym skarbem Brzegów są akweny wodne. Jest ich kilka - mniejsze i większe, zajmują ponad 30 ha. Gospodarze Wieliczki chcą zaprosić miłośników pływania jachtami, kajakami i amatorów wyścigów smoczymi łodziami. - Przedsiębiorców zainteresowanych zagospodarowaniem akwenów jest mnóstwo, żaden jednak nie odważył się na zainwestowanie w Brzegi. Nic dziwnego, przecież bez drogi ciężko będzie cokolwiek tu budować - kwituje Lassota.