https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wyniki wyborów 2014 Kraków. Majchrowski trzyma w szachu radnych PiS i PO [WIDEO]

Piotr Rąpalski
Rozpoczęły się polityczne powyborcze gierki w magistracie. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, prezydent Jacek Majchrowski, mimo poparcia, którego w wyborach udzieliła mu Platforma Obywatelska, może zaproponować na przewodniczącego rady miasta Marka Lasotę z PiS.

A to właśnie klub radnych prezydenckich, choć mniejszościowy (6 na 43 radnych), będzie miał decydujące zdanie w głosowaniu nad wyborem prezydium rady. PiS ma 19 radnych, PO - 18. Żeby przeforsować swojego kandydata, a także jakąkolwiek inną decyzję w radzie, obie partie potrzebują głosów radnych Majchrowskiego.

Prezydent tymczasem zapewnia, że chce współpracować z oboma klubami. Dobrze wie, że nawet bez formalnej koalicji łatwo mu będzie kontrolować podzieloną radę.

Bliżej do Lasoty
Jacek Majchrowski będzie rządzić Krakowem przez kolejne cztery lata. Według oficjalnych wyników pokonał Marka Lasotę zdobywając 58,77 proc. głosów. Jego przeciwnik uzyskał 41,23 proc. poparcia. Na dotychczasowego prezydenta zagłosowało w niedzielę 114 tys. 705 krakowian.

Mimo że jeszcze dwa dni temu rywalizowali, dziś obaj panowie zdają się skorzy do współpracy. Podziękowali sobie wzajemnie za kulturalną kampanię. Ponadto Lasota zapowiedział, że chce realizować swój program jako radny przy pomocy prezydenta. Ten ostatni na konferencji przyznał, że przedstawiono mu już jednego kandydata na przewodniczącego rady. - Nie z PiS, ale z prawicowej koalicji - ogłosił tajemniczo prezydent. Chodzi właśnie o Lasotę, który wielokrotnie podkreślał, że jest kandydatem niezależnym od PiS, jedynie popieranym przez tę partię oraz Solidarną Polskę i Polskę Razem. Historię o swojej niezależności powtarzał nawet po podpisaniu Deklaracji Samorządowca PiS.

Da się wyczuć, że Majchrowski, który przez część poprzedniej kadencji był związany formalną koalicją z PO, teraz puszcza oko w kierunku PiS. - Nie mogę pomijać wyborców prawicy. W minionej kadencji klub PiS był opozycją i nie miał prawie żadnego wpływu na miasto. Liczę na współdziałanie trzech klubów dla dobra całego Krakowa - deklaruje Majchrowski.

Prof. Marek Bankowicz, politolog z UJ, uważa, że być może prezydent chce utworzyć szeroką koalicję wszystkich ugrupowań. A Lasota jako przewodniczący rady miejskiej, marzący o powrocie do koncepcji sojuszu PO-PiS, byłby jego liderem. - Ale bardziej można w tym upatrywać zapowiedzi zmiany sojusznika. Wydaje się, że PiS jest wygodniejszym partnerem dla Jacka Majchrowskiego - mówi prof. Bankowicz. - Współpraca z prezydentem będzie dla tej partii nobilitacją, bo nigdy nie rządziła Krakowem. Będą mniej wymagający niż PO - dodaje.

Lasota twierdzi, że nie wie, czy był proponowany jako kandydat na przewodniczącego rady. - Oddaję się do dyspozycji mojego klubu i demokracji - ucina.

PO zaniepokojona
Mimo że Platforma udzieliła Majchrowskiemu formalnego wsparcia przed II turą wyborów, teraz nie może się doczekać gestu wzajemności. Prezydent nie rozmawiał z PO ani na temat koalicji, ani o wyborze przewodniczącego rady. Kiedy planuje odbyć te rozmowy? - Może jutro, może pojutrze - odpowiada Jacek Majchrowski.

Dodajmy, że sama Platforma jest podzielona co do swojego kandydata na szefa rady miasta. Nie wiadomo, czy będzie nim Bogusław Kośmider, który pełnił tę funkcję w ubiegłej kadencji,czy Dominik Jaśkowiec, bliski współpracownik Grzegorza Lipca, szefa PO w Małopolsce. - Docierają do nas sygnały, że prezydent szuka porozumienia z panem Lasotą, ale nie będziemy rozmawiać z nim przy pomocy mediów - mówi Lipiec.

- PO rządzi w województwie. Chcemy tam z prezydentem zawalczyć o środki unijne, a do tego potrzebna jest ścisła współpraca. Wybór kandydata PiS na szefa rady będzie sygnałem, że ona nie zafunkcjonuje - komentuje radny Jaśkowiec.

Nic nie utargowali

Lipiec i radni PO przyznają, że poparcie Majchrowskiego przed II turą było nie do końca przemyślane. - Być może można było to zrobić inaczej. Lepiej. Mieliśmy jednak zapewnienia z centrali, że koalicja z Jackiem Majchrowskim zostanie zawarta - wyjaśnia szef małopolskiej Platformy.

PO udzieliła Majchrowskiemu poparcia słowami ministra sportu Andrzeja Biernata, ale bez konsultacji z radnymi miejskimi. Nie mogli więc oni wynegocjować u prezydenta w zamian za przedwyborczy sojusz np. realizacji inwestycji, które obiecali mieszkańcom, czy intratnych stanowisk.

Dodajmy, że jeśli nawet doszło do jakichś ustaleń prezydenta Majchrowskiego z centralnymi władzami Platformy, to nie zostały one formalnie potwierdzone.

W rozmowach koalicyjnych z Platformą, jeżeli do nich dojdzie, nie będzie raczej miejsca na targi o stanowiska wiceprezydentów. - Sam dobieram sobie najbliższych współpracowników - zaznacza Majchrowski, ale zapowiada "jakieś" zmiany personalne. Jeśli chodzi o jego zastępców, to najbardziej prawdopodobna jest dymisja wiceprezydenta ds. edukacji Tadeusza Matusza. Po wpadce z zimowymi igrzyskami zachwiała się też pozycja Magdaleny Sroki zajmującej się sportem i kulturą. Mocną pozycję ma Elżbieta Koterba, odpowiedzialna za rozwój miasta. Obecnie przygotowuje kilkadziesiąt nowych planów zagospodarowania Krakowa.

Majchrowski zapowiedział, że nadal chce współpracować z Tadeuszem Trzmielem, wiceprezydentem ds. infrastruktury.

Nasz komentarz

Twórcy polskiego samorządu chcieli, by to rady miast wypełniały wolę mieszkańców i kontrolowały prezydentów. W poniedziałek mówił o tym na naszych łamach prof. Jerzy Stępień. Jego zdaniem wprowadzenie bezpośrednich wyborów prezydentów doprowadziło do patologii. Szef administracji samorządowej zyskał tak silną pozycję, że często rządzi radą, która w założeniu ma go kontrolować. Jeśli w Krakowie prezydentowi uda się manewr "rządzenia ze wszystkimi", to pozując na obrońcę samorządu, najważniejszy samorządowy organ sprowadzi do parteru. Niech żyje cesarz!

INTERAKTYWNA MAPA: Powyborcza mapa Małopolski. Komu wyborcy zaufali, komu podziękowali

Mapa będzie aktualizowana o wyniki I tury

Wybory samorządowe 2014 w Krakowie i Małopolsce [SERWIS SPECJALNY - CZYTAJ!]

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 21

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
krakus
Rąpalski zapłakany... Nie jestem aż tak dużym zwolennikiem pana Majchrowskiego ale przynajmniej się śmieję że prztyknął w nos głupiej gazecie
j
jag
i nikt nie kwestionuje kto je wygrał, jeśli tak to skończcie czczą paplaninę i obrabianie wszystkich za wszystko, lżenie i obrażanie innych. Frustracje wsadźcie sobie w de. Teraz czas najwyższy na propozycje, które są do zaakceptowania, jak dalej rozwijać miasto dla nas wszystkich. Redaktor jak zwykle chwytliwym tytułem zachęca do robienia szumu, udawania, że zna się na partiach politycznych i.t.d. Gdy jednak dochodzi do poważnych tematów nie potrafi odróżnić sedna od plotek.
P
Pitagolas
Od tego są wybory - i wybory pokazały kogo chcą krakowianie, niektórzy ludzie tu zachowują się jakby Krakowów w Małopolsce było tyle co ludzi i każdy w swoim chciał decydować sam... a potem o wszystko mieć pretensje.
A
Anita
Robi co robi i będzie dalej robił co będzie chciał. A na tym stołku, to on ma już dożywocie i pogrzeb na koszt miasta w Alei Zasłużonych, bo o to mu zapewne chodzi. I tyle w temacie. Szkoda więcej czasu, aby się zajmować panem Majchrowskim.
C
Cichociemny
Obstawiałbym pewną sepleniącą, pazerną babę konspirującą przeciw Polsce. Dla niej kłamac w żywe oczy to chleb powszedni, nic dziwnego, że tak obiecuje.
G
Gość
Plany na najblizsze 4 lata:
- wybudowanie drugiego mostu. Pierwszy wybudowano 4 lata temu. Mostu, nie kladki.
- dokonczenie obwodnicy miasta
- budowa drugiej nitki metra.
- prace projektowe nad 3 linia metra.
- Pozyskanie z unii ok 15 mld pln

Jak myslicie czyje to sa plany?

A jak to wyglada w krakowie???
K
KRAK
jeśli ludzie ciągle na tych złodziei głosują - bo nie głosują "za" ale "przeciw", bo w tefauen powiedzieli że inni to "zuo.."
Z
Zdzich
To może sam kandyduj, wizjonerze?
Z
Zdzich
Nic nie stoi na przeszkodzi by zmienić miejsce zamieszkania, nikt nie będzie płakał z powodu braku kolejnego malkontenta.
ś
św.NH
Gostek nagi do kostek, kogo nim szokujecie chyba sami siebie zapijaczeni PEŁO i PIS lizus na Lasotę, co miał z zadku Kraków a lizał establishment hołotę!
T
Trybun
Nie po to głosowaliśmy na niezależnego kandydata, żeby się teraz hieny z PO i PiS pasły na krakowskich urzędach. Wynocha bando chciwych cwaniaczków.
Ł
Łącznik
"Mieliśmy jednak zapewnienia z centrali, że koalicja z Jackiem Majchrowskim zostanie zawarta - wyjaśnia szef małopolskiej Platformy."
Jak widać politycy PO nie myślą samodzielnie, rozkazy dostają z centrali z Warszawy.
l
lus
Pan Majchrowski niczego PO nie obiecywał, a jeśli nawet to co z tego. Nauczył się pewnie tego od waszego Tuska, podczas kampanii mówimy co innego, a po wyborach co innego. Nie będzie stołków w magistracie panowie z PO, a wam tylko o nie chodziło.
j
jag
Miasto jak nigdy wcześniej potrzebuje porozumienia radnych dla realizacji ostatnich dużych inwestycji współfinansowanych z UE. Kraków potrzebuje też pilnie zainwestowania środków w przedsięwzięcia kreujące zwiększenie zatrudnienia i przychody do miejskiej kasy. Aby tego dokonać trzeba przewietrzyć skostniałe układy i wybrać ambitnych, odważnych ludzi z wizją na odpowiedzialne stanowiska. Tego domagamy się jako mieszkańcy miasta od prezydenta, ale zwłaszcza od radnych, którzy odpowiadają bezpośrednio za budżet. Gratulacje dla wygranych w wyborach i... do roboty.
w
wysypisko
Gdy pisałam o zdumiewającej (głupiej) polityce krakowskiej PO w kwestii (i podczas) wyborów, to były prawie same minusy. Pasuje tu powiedzenie Piłsudskiego:wam kury szczać prowadzać, nie polityka.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska