Wypadek na A4. Zderzenie ciężarówek na obwodnicy Krakowa. Ruch przywrócony [ZDJĘCIA, WIDEO]

jkl

8 czerwca 2015, 12:53

Dwie ciężarówki zderzyły się na obwodnicy Krakowa (A4). Wypadek zdarzył się na jezdni w kierunku Katowic między węzłami W. Kraków Skawina a Kraków Tyniec. Policja zamknęła autostradę A4 od węzła Łagiewniki na ponad cztery godziny. Osobówki, które utknęły w korku przed miejscem wypadku, mogły opuścić autostradę wyjazdami technicznymi. Informację aktualizujemy (użyj opcji "Odśwież" lub F5).

Byłaś (-eś) świadkiem wypadku? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska

WIDEO: Wypadek na A4. Zderzenie ciężarówek na obwodnicy Krakowa

Autor: Marcin Karkosza/Gazeta Krakowska

16.48 Ruch przywrócony w obu kierunkach. W miejscu zdarzenia, z racji uszkodzonych barier, zostaje wprowadzona tymczasowa organizacja ruchu: ograniczenie prędkości do 60 km/h na obu jezdniach.

16.27 Ruch w kierunku Katowic wznowiony jednym pasem

16:10 Jedna z ciężarówek została usunięta, ale wciąż trwa usuwanie drugiej. Jedna nitka w kierunku Katowic będzie przejezdna - informuje KAP Kraków.

16.06 Wideo Marcina Karkoszy z miejsca wypadku. Zobacz >>>

15.46 Galeria zdjęć Marcina Karkoszy z miejsca wypadku. Zobacz >>>

15.33 Z powodu wypadku na A4 autobusy kursujące w rejonie Borku Fałęckiego i Łagiewnik są opóźnione. Samochody z autostrady kierowane są na trasy objazdowe przez Kraków. - informuje MPK.

15.30 Do godziny być może uda się puścić ruch jednym pasem w kierunku Katowic - informuje GDDKiA.

15.01 Ewakuacja pojazdów zakończona - informuje policja. Węzeł Zakopiański oraz Sidzina są zamknięte dla ruchu w kierunku Katowic do 17.30.

14.43 Reporter "GK" Marcin Karkosza dotarł na miejsce wypadku. Oto pierwsze zdjęcia >>>

14.15 Zaczęła się ewakuacja pojazdów które utknęły przed miejscem wypadku przez przygotowany przez strażaków przejazd.

14.03 Przewidywany czas utrudnienia wg GDDKiA: do godz. 16-18. Trudno określić.

14.00 Policja kieruje pojazdy na Węźle Zakopiańskim i Łagiewnickim na objazd przez miasto. Służby demontują bariery w celu zawrócenia pojazdów, które utknęły między węzłami Kraków Skawina i Kraków Południe, na jezdnie w kierunku Rzeszowa. Dojazd do Balic lub powrót na autostradę na wysokości Węzła Kraków Bielany lub Kraków Tyniec możliwy ulicami miasta.

13.38 Strażacy wycinają bariery, aby utworzyć przejazd dla samochodów które utknęły na obwodnicy. Pojawią się utrudnienia od Katowic w kierunku Rzeszów.

MAPA: Wypadek na obwodnicy Krakowa (A4)

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

Ja09.06.2015 13:44:01

Nadal nie wiem co było przyczyną wypadku.
W normalnym kraju sprawca zapłaciłby za szkody wyrządzone innym w tym oczekującym w korkach. Strat w pełni pewnie nie pokryłoby nawet ubezpieczenie.

kk09.06.2015 07:43:09

Kto wymyśla obwodnicę milionowego miasta, która ma dwa pasy ruchu?!
Trzeba natychmiast rozpocząć prace przy budowie trzeciego pasa od Balic do węzła Zakopianki a także dążyć do ukończenia pełnego domknięcia obwodnicy Krakowa od północy. Do czasu wybudowania trzeciego pasa (co potrwa pewnie 20-30 lat...) ograniczyć prędkość na ww. odcinku do 100 km. Innego wyjścia nie widzę, co kilka dni jest wypadek więc RDDKiA powinna coś zacząć w tym temacie robić...a ma wszystko w d...!

kk09.06.2015 07:41:48

dorota8808.06.2015 23:37:57

Nie wiem jak to robili inni. Ja stałam jakieś pół kilometra przed wypadkiem, a z miejsca (pasem awaryjnym jadąc pod prąd) ruszyliśmy się dopiero gdy otrzymaliśmy takie pozwolenie od służb, którzy sami powiedzieli aby tak zrobić. Wcześniej nawet o tym nie myśleliśmy. Zastanawia mnie też, dlaczego wszelkie służby nie przyjechały od strony balic? Przecież nawet jadąc pod prąd mieli całą drogę wolną, bo wszyscy stali za blokującymi obydwa pasy tirami. Gdyby tak zrobili to o ile szybciej byliby na miejscu, bez przeciskania się pomiędzy samochodami, które utkneły w korku. A inną sprawą jest to, jak ludzie nie myślą zatrzymując się blisko pasa awaryjnego, i mówie tu o kierowcach tirów. Żeby jeszcze siedzieli na tyłku w nich, ale nie, musieli wyjść i pójść poobserwować co to też tam się stało, blokując przejazd dla straży i innych dużych pojazdów próbujących dostać się do miejsca wypadku. Ja tylko obserwowałam jak lusterka - jedne za drugimi pięknie się składały. Już nie mówie ile to opóźniło przybycie służb na miejsce...

Oko08.06.2015 22:15:34

Jechałem w tym czasie tą autostradą i udało mi się objechać ten odcinek przez Kraków,ale to czego byłem świadkiem jadąc na Rzeszów i z powrotem budzi grozę.Kierowcy ciężarówek ścigają się na autostradzie wszystkimi pasami i nie piszę o incydencie.To jest norma i nie pomogą trzy pasy,bo co raz byłem tak jak inni kierowcy osobówek blokowany przez ciężarówki.Trzy pasy ruchu i trzy ciężarówki obok siebie,korek na autostradzie,bo droga wyprzedzania parę kilometrów.Żaden z kowbojów nie odpuści i tak sobie jadą po śmierć swoją,lub cudzą,bo policja nic nie widzi.Powinni zaniechać budowy bramek ze świetlnymi znakami zakazu wyprzedzania przez samochody ciężarowe,bo to ,,kierowców" tylko zachęca do wyścigów.

3 pas08.06.2015 21:45:46

Trzeba poszerzyć ten odcinek obwodnicy Krakowa o trzeci pas ruchu. Jak najszybciej. Zaniechanie poszerzenia A4 w tym miejscu będzie skutkowało kolejnymi wypadkami !!!

asiaij08.06.2015 21:19:17

Witam!
Stałam około 1.5 km przed leżącymi tirami. Po około pół godziny od wypadku, pasem awaryjnym samochody zarówno osobowe jak i tiry zaczęły jechać w stronę zjazdu na Skawinę. Pod prądem pasem awaryjnym!!!!! Blokując go całkowicie, w tym czasie do wypadku jechały jeszcze pojazdy uprzywilejowane....nie mające miejsca na pasie awaryjnym i przeciskające się między samochodami stojącymi na lewym i prawym pasie. Ciekawe o ile opóźniło to dojazd do poszkodowanego czy poszkodowanych...podobno liczy się czasami każda sekunda. Zgroza!

stary pies08.06.2015 16:53:37

I przeważnie robi sie drugi wypadek z tego powodu. Taka nasza cecha narodowa a teraz w dobie komórek wszyscy rejestruja i na facebooka albo za kase do gazety taka pazerność

roberto08.06.2015 15:41:56

drodzy kierowcy.
chciałem zwrócić uwagę na fakt, iż nawet jeśli dojdzie do wypadku(kolizji) na jednej z nitek autostrady (ale nie tylko), to zawsze na tej drugiej, którą swobodnie można się poruszać, tworzy się podobny korek, a to tylko i wyłącznie przez was, gdyż każdy z was na wysokości zdarzenia zwalnia - niemal zatrzymuje się, żeby zaspokoić swoją ciekawość. Moja prośba jest taka, żeby mieć na uwadze innych uczestników ruchu, których takim zachowaniem skutecznie blokujecie. Pamiętajcie, że droga publiczna to nie jest wasze prywatne podwórko. Po prostu do k..wy nędzy myślcie trochę !!!