Wstępne ustalenia policji wskazują na to, że po zerwaniu liny, metalowa platforma gwałtownie przechyliła się na jedną stronę i zawisła jedną stroną w dół na wysokości mniej więcej trzeciego piętra.
- W windzie znajdowało się trzech robotników. Na szczęście nie spadli na ziemię. Niemniej jednak, w wyniku wypadku dwóch z nich doznało obrażeń i zostali przewiezieni do szpitala - relacjonuje asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.
Gdy na miejsce akcji dotarli zalarmowani strażacy, robotnicy znajdowali się już na chodniku. Udało im się bowiem w międzyczasie bezpiecznie zejść na dół.
- Jeden z poszkodowanych ma uszkodzone przedramię i dlatego zapadła decyzja o pozostawieniu go w szpitalu na oddziale ortopedycznym. Drugi ma stłuczone żebra. Nie ma potrzeby jego dalszej hospitalizacji - mówi Damian Mika, rzecznik szpitala św. Łukasza w Tarnowie.
Na miejscu wypadku pracują: prokurator i inspektor pracy. Uszkodzona winda przy pomocy dźwigu została ściagnięta na dół i zabezpieczona do szczegółowych oględzin.