Wypadek w Boleniu. Pijany kierowca zjechał z drogi, jedna została osoba ranna

Barbara Ciryt

28 grudnia 2019, 11:05

Zobacz galerię (3 zdjęcia)

Do wypadku doszło w Boleniu w gminie Zielonki. Poszkodowana została jedna osoba. Zajął się nią zespół ratownictwa medycznego. Kierowca pojazdu był pijany.

FLESZ - Zmiany prawa: pierwszeństwo pieszych przed przejściem

Wypadek miał miejsce na drodze lokalnej w sobotę około godz. 8.30.

- Samochód zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Kierowca jechał sam, uderzył głową i z podejrzeniem złamania nosa trafił do szpitala. Niestety, ten kierowca prowadzący pojazd był nietrzeźwy, miał 2,31 promila alkoholu w organizmie - informuje oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Krakowie.

Wypadek zdarzył się na drodze lokalnej, nie utrudniał ruchu. Uszkodzony pojazd znajdował się poza jezdnią.

Na miejscu pracowały jednostki strażackie OSP Bosutów, JRG 7 Kraków oraz pogotowie i policja.

Wideo

Wypadki

Barbara Ciryt

Napisz do autora

Mat. oryginalny: Wypadek w Boleniu. Pijany kierowca zjechał z drogi, jedna została osoba ranna - Dziennik Polski

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

Adwokat#w#swoim#fachu04.01.2020 20:30:17

Osoby nie znające szczegółów wypadku nie powinny się wcale wypowiadać na ten temat. Mowa tu o osobach komentujących. Ps.zabójczą macie wyobraźnie

Lepszy Adwokat28.12.2019 15:18:32

Potrzebny swiadek, który widział że kierowca wyjechał z domu trzeźwy, następny który zatrzymał kierowcę minutę przed wypadkiem by porozmawiać i zezna że kierowca był trzeźwy. Trzeci świadek, który widział moment wypadku, podszedł do kierowcy, który byl nadal trzeźwy i wręczył mu butelkę wódki by uśmierzyć ból do przyjazdu karetki. Widział jak kierowca wypił duszkiem pół litra i padl

Adwokat28.12.2019 14:53:08

Kierowca byl trzezwy, tylko po wypadku wypil z bolu ze strazakami.

Gość28.12.2019 13:27:43