https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek w Kiczni. Z gruszki popłynął betonowy potok [ZDJĘCIA]

Stanisław Śmierciak
Kierowca trafił do szpitala. By uratować bardzo kosztowny samochód strażacy wydobywali z gruszki beton i utwardzali nim trasę dla dźwigu mającego ponieść  wywrócony samochód.
Kierowca trafił do szpitala. By uratować bardzo kosztowny samochód strażacy wydobywali z gruszki beton i utwardzali nim trasę dla dźwigu mającego ponieść wywrócony samochód. archiwum Miejskiej Komendy PSP w Nowym Sączu
Wielka gruszka, która wpadła do potoku w Kiczni nie miała nic wspólnego z sadem, choć gmina Łącko jest sadowniczym zagłębiem. To był samochód mercedes do transportowania betonu.

Wypadek w Kiczni. Z gruszki popłynął betonowy potok

Wielki i bardzo ciężki mercedes z gruszką oraz pompami i wysięgnikiem do tłoczenia betonu osunął się z lokalnej szosy i wywrócił na bok.

Kierowca trafił do szpitala. By uratować bardzo kosztowny samochód strażacy wydobywali z gruszki beton i utwardzali nim trasę dla dźwigu mającego ponieść wywrócony samochód. Akcja ratownicza trwała dwa dni.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska