Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek w kopalni Pomorzany. Młody górnik nie żyje [AKTUALIZACJA]

Magdalena Balicka
MATEUSZ WROBLEWSKI
Tragedia w kopalni Pomorzany pod Olkuszem. W środę kilka minut po północy zginął młody górnik. Zostawił żonę i kilkumiesięcznego synka.

Do tragicznego wypadku doszło na powierzchni, koło szybu Dąbrówka w kopalni należącej do Zakładu Górniczo-Hutniczego Bolesław. Podczas rozładunku wozu z kamieniem. 37-letni ślusarz został zmiażdżył przez wózek z urobkiem. - Z rozległymi obrażeniami klatki piersiowej i brzucha 37-latka przewieziono do szpitala w Olkuszu - informuje Jolanta Talarczyk z Głównego Urzędu Górniczego w Katowicach. O godzinie 1.25 lekarze stwierdzili zgon.

Sprawę przejęła specjalna komisja Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach. Biegli już pracują nad wyjaśnieniem przyczyn tego tragicznego wypadku. Tymczasem górnicy z Zakładu Górniczo-Hutniczego Bolesław ogłosili żałobę. - To był świetny fachowiec. Młody, ale znał się na pracy - opowiada Jan Kajda ze związków zawodowych ZGH Bolesław. Na wieść o śmierci kolegi nie może dojść do siebie.

- Kilka miesięcy temu gratulowaliśmy mu małżeństwa. Niedawno urodził mu się synek - głos pana Jana się załamuje. Nie może uwierzyć, że kopalnia zabrała kolejne życie. Górnicy z ZGH Bolesław odwołali planowaną od dawna imprezę zakładową z okazji Dnia Kobiet.

- Po takiej tragedii nikt nie będzie w stanie się weselić - wyznaje Jan Kajda. Górnik Janusz Adamski także przeżywa śmierć kolegi. - Każdy z nas mógł być na jego miejscu - mówi Adamski. Dodaje, że praca w kopalniach jest niebezpieczna i każdy dzień może być tym ostatnim.

Jolanta Talarczyk z Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach przypomina, że 18 stycznia ubiegłego roku pod ziemią ZGH Bolesław także zginął górnik sztabowy.

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska