Droga była nieprzejezdna przez kilka godzin. Objazdy wiodły przez Dąbrowę Górniczą. W stronę Katowic samochody jechały jednym pasem. Usuwanie skutków beztroskiej jazdy kierowcy firmy Bolsped z Bukowna trwało do wieczora. Najpierw z jezdni trzeba było zabrać uszkodzoną koparkę. Potem straż pożarna odcięła elementy wiaduktu zwisające nad drogą.
Wypadek w Sławkowie: ciężarówka uszkodziła wiadukt (ZDJĘCIA)
Wstrzymany został również ruch pociągów na trasie, której częścią jest uszkodzony wiadukt. Utrudnienia nie dotknęły ruchu pasażerskiego - z tego szlaku korzystają wyłącznie
pociągi towarowe. Zostały skierowane na objazd przez Dąbrowę Górniczą-Ząbkowice.
- Kierowca tira twierdził, że załadunek nie miał więcej niż cztery metry wysokości. To niemożliwe, bo wiadukt jest przecież wyższy - mówi Tomasz Czerniak, rzecznik będzińskiej policji.
Koparka wieziona na tirze najpierw przeorała bok wiaduktu, wykrzywiając jego metalową konstrukcję. Potem siłą rozpędu zgniotła kilka grubych metalowych belek i w końcu spadła z naczepy, zrywając na drodze asfalt.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: 11 lat za próbę zabójstwa córki
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Skok do celu Adama Małysza: czytaj wszystko o ostatnim występie najlepszego polskiego skoczka