Motocyklista jechał drogą wojewódzką od Grybowa w kierunku Tarnowa. W tym czasie z parkingu przy szkole w Stróżach wyjeżdżał autobus neoplan z Żyrardowa. W autobusie prowadzonym przez 42-letniego kierowcę podróżowało 13 dziewcząt w wieku 14-15 lat wraz z opiekunem. Motocyklista wbił się w przednie koło autobusu.
Siła uderzenia spowodowała pęknięcie opony autobusu. Odrzuciła motocyklistę na środek drogi. Motocykl zapalił się. Gaszenie go podjął kierowca autobusu, używając gaśnic proszkowych.
Ciężko ranny 22-letni motocyklista nie dawał oznak życia. Podjęto jego reanimację. Do akcji włączył się lekarz, który był w pobliżu miejsca tragedii. Reanimację kontynuowali druhowie z miejscowej OSP, a później załogi dwóch ambulansów sądeckiego pogotowia ratunkowego. Wkrótce wylądował śmigłowiec sanitarny Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety po trwającej ponad godzinę reanimacji 22-latek zmarł.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+