https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wysiadają z autobusu prosto na plac budowy [INTERWENCJA]

Arkadiusz Maciejowski
fot. archiwum Czytelnika
Pasażerowie korzystający z autobusów linii nr 714 mają ogromne problemy z opuszczeniem pojazdów na przystanku końcowym "Ruczaj". Gdy otwierają się drzwi, podróżni muszą wychodzić na pełen gliny i kamieni plac budowy.

Jeżeli coś Cię denerwuje lub przeszkadza w Twoim mieście, daj nam znać! Dziennikarze "Gazety Krakowskiej" zajmą się problemem! Czekamy też na Twoje opinie, uwagi a także zdjęcia i wideo - pisz e-maila na adres [email protected], dzwoń - tel. 12 6 888 301. Do Twojej dyspozycji jest też profil "Gazety Krakowskiej" na Facebooku.

- To zwykłe lekceważenie pasażerów. Ze względu na brak normalnej wiaty przystankowej autobusy zatrzymują się przy krawężniku. Problem w tym, że nie wyznaczono żadnego miejsca dla opuszczających pojazd. Tuż za krawężnikiem zamiast chodnika jest dół, chaszcze i wielka koparka - skarży się Mikołaj Głowacki, mieszkaniec Ruczaju.

Wszystko dlatego, że w tym miejscu trwają prace przy przebudowie ulic i budowie szybkiego tramwaju. Sprawniejsi pasażerowie, gdy wysiądą z autobusu, balansują na wąskim krawężniku jak po linie, gęsiego przechodząc w stronę jezdni. A ci mniej sprawni?

- Proszę sobie wyobrazić, jakie trudności mają m.in. rodzice z dziećmi w wózkach albo osoby mniej sprawne ruchowo. Ja zostałem postawiony w takiej właśnie sytuacji - denerwuje się Paweł Górecki, ojciec malucha. Podróżni dodają również, że tak ulokowany postój dla autobusów jest dla nich nie tylko niekomfortowy, ale po prostu niebezpieczny. - Łatwo się stoczyć do wykopu - mówi Barbara Lesień.

Urzędnicy z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu twierdzą jednak, że cała sytuacja nie jest prosta do rozwiązania.

- Miejsce, w którym zatrzymują się autobusy, jest cały czas placem budowy. Naszym priorytetem jest zachowanie w tym rejonie obsługi komunikacyjnej, stąd czasem godzimy się na niższy standard - mówi Michał Pyclik z ZIKiT. - Całą sprawę przekażemy jednak jak najszybciej do kierownika budowy z prośbą o sprawdzenie, czy da się znaleźć jakieś rozwiązanie.

Przypomnijmy, że prace przy budowie torowiska mają się zakończyć w listopadzie.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj za darmo

Krakowski szybki tramwaj na pięciu nowych trasach - sprawdź!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
r.nd
Zastanawiam się gdzie jest BHP - ze zdjęcia widać, że głębokość wykopu jest większa niz 1 m czyżby w ZIKICIE nie obowiązywało ?
c
crico
a dlaczego nie można przenieść przystanku paręnaście zaledwie metrów dalej, tam skąd odjeżdżają linie '194', '114' i '178'?
a i jeszcze jedno co mnie zastanawia od dawna... dlaczego skrócono trasę '114', '194', '178' do przystanku 'Ruczaj' (wcześniej było do 'Kampus UJ') tłumacząc remontami na dalszym odcinku, jeśli w dalszym ciągu mimo wszystko kursują tamtędy takie linie jak '714', '263' itp.??
B
Bałt
Szkoda,że jeden z drugim cFaniak nie przejedzie się tak daleko od swego biureczka i nie wysiądzie w tak niedogodnym miejscu, przecież to grozi utratą zdrowia tak nie równy teren....
B
Bałt
Szkoda,że jeden z drugim cFaniak nie przejedzie się tak daleko od swego biureczka i nie wysiądzie w tak niedogodnym miejscu, przecież to grozi utratą zdrowia tak nie równy teren....
M
Ma
Mozna tu sobie pisac i tak to nic nie daje, maja to wszystko w d****, oby tak dalej ziki, ludzie na was narzekaj a wy i tak na swoim postawicie
t
tsw
ojeju jaka tragedia nie maja gdzie wysiasc, ludzie nie maja co do gara wlozyc ani dziecia co dasc jesc a tu placzki placza bo on nie ma gdzie wysiasc to niech jedzie autem jeden z drgim a nie beczy bo mu lopatke zabraliw piaskownicy zwykle łajzy i nic wiecej buhahahaha
D
DK
Zgadza się biedne miasto nigdy na nic nie ma pieniędzy
G
Grubomieszczanin Krakowski
Już teraz ledwo starcza autubusów, głównie przegubów na obsługę wszystkich linii, a są wakacje. Od września będzie gorzej, chyba że nie wrócą przedwakacyjne rozkłady...
Wydłużenie do Łagiewnik przy utrzymaniu obecnej częstotliwości oznacza potrzebę dodania kolejnego/nych autobusów, więc i pieniędzy na wozokilometry, a Miasto oszczędza na wszystkim, na km też.
R
RUCZAJ
DZIĘKUJEMY PO 100-KTOĆ DZIĘKUJEMY
D
DK
Zikicie i tak zawiesiliście 18 to nie widzę żadnego problemu aby 714 przedłużyć do Łagiewnik , i wtedy pasażerowie mogliby się przesiadać na dalszych bezpiecznych przystankach a kierowca miałby gdzie się normalnie wys.ać i umyć ręce , bo biedne chłopaki żyją pół dnia w TOY - TOY .
n
nienawidze narzekania
j.w.
g
grzegorz
och, dzięki... dobry pan, a mógł zabić
t
też z ruczaju
To miejsce to plac budowy i powinniście dziękować, że w ogóle te busy tam stają ...
M
Maurer
I to jest k**** skandal!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska