Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wzięli ślub w więzieniu w Trzebini i teraz wracają za kratki za oszustwa

Artur Drożdżak
Artur Drożdżak
Para poznała się w więzieniu, wzięła tam ślub, a teraz trafi za kratki za oszustwa
Para poznała się w więzieniu, wzięła tam ślub, a teraz trafi za kratki za oszustwa
Beata S. poznała korespondencyjnie Mariusza S., gdy odbywał wyrok, ślub wzięli w więzieniu, już na wolności dokonali oszustw i teraz małżonkowie już razem wracają za kratki. On dostał 4 lata odsiadki, ona 16 miesięcy. Wyrok krakowskiego sądu jest już prawomocny.

FLESZ - Polaków jest mniej. Są dane GUS

od 16 lat

38-letni Mariusz S.. miał na koncie 7 skazań i od 2009 r. odsiadywał wyrok łączny. Wtedy też w Zakładzie Karnym w Trzebini poznał innego recydywistę Adama Ł. Porozumieli się, że będą wspólnie dokonywać przestępstw. Adam Ł. Wyszedł pierwszy z więzienia od 2011 r. i zaczął organizować gang specjalizujący się w wyłudzaniu pieniędzy, rzeczy i usług.

Jednym z członków grupy był Damian J., który rejestrował fikcyjne spółki i podrabiał dokumenty np. listy płac, zaświadczenia o zatrudnieniu, bilanse spółek. Z kolei Damian F. przygotowywał umowy kredytów, Mariusz M. był gońcem, i dostarczał dokumenty, a Tomasz W. składał dokumenty w urzędach i wykonywał operacje na kontach fikcyjnych spółek. By zachować pozory legalności działania gang wynajmował lokale dla swoich firm.

Adam Ł. rozdzielał zadania i koordynował przestępczy proceder. Gdy pojawiały się konflikty to groził, że wkroczy do akcji jego człowiek Ukrainiec o imieniu Kostia lub nożownik, którym mówił Mirek.

Mariusz S. wziął ślub za kratkami z poznaną korespondencyjnie 44-letnią dziś Beatą S. i już na wolności dołączył z nią do gangu Adama Ł. Dali bossowi ksero swoich dowodów, by założyć przestępcze spółki.
Rolą małżonków było m.in. wyszukiwanie tzw słupów, czyli osób na które można było rejestrować fikcyjne spółki. Beata S. namówiła do tego procederu koleżanki z dzieciństwa.

Członkowie gangu na podstawie dokumentów od słupów pobierali pożyczki i kredyty w bankach oraz instytucjach finansowych i ich nie spłacali. Wyłudzali też telefony komórkowe i ekspresy do kawy i auta. Członkowie gangu obiecywała słupom prowizję od wyłudzonych kwot za to, że udostępniały swoje dane i oryginalne dokumenty. Gang spłacał kilka rat pożyczek i i kredytów co miało go zabezpieczyć przed zarzutem, że nie było zamiaru wyłudzenia.

Sąd Okręgowy w Krakowie skazał Mariusza S. na 4 lata więzienia za oszustwa na kwotę ponad 250 tys. zł i udział w gangu. Jego żonie wymierzył niższą karę 16 miesięcy więzienia. Oboje mają obowiązek naprawienia 140 tys. zł szkody i zapłacenia grzywny.

Sąd zauważył, że Mariusz S. działał na szkodę 14 instytucji. Za obciążające uznał uprzednią jego karalność, a zdolność oszukiwania wyspecjalizowanych podmiotów finansowych świadczy, zdaniem sądu, o znacznym stopniu profesjonalizmu przestępczego oskarżonego. Mężczyzna wyłudził pond 250 tys., a usiłował kolejne 564 tys. w gotówce towarach i usługach.

W apelacji Mariusz S. chciał uniewinnienia od części zarzutów i roku więzienia za resztę. Żona wnosiła o karę w zawieszeniu, bo jak pisał jej adwokat, pełniła pełniła rolę drugorzędną w grupie. Zauważył mecenas, że z Mariuszem S. wzięli ślub w zakładzie karnym co świadczyło o uczuciu kobiety, ale i jej wielkiej naiwności i bezkrytycznej wierze w resocjalizację wielokrotnego recydywisty. Prawnik zwracał uwagę, że Beata S. nie założyła samodzielnie żadnej z ”własnych” firm, a podpisała jedynie dokumenty, a resztą formalności zajęli się inni, osobiście uczestniczyła jedynie w wyłudzeniu telefonów. Przestępstwa, które popełniła to epizod w jej życiu powodowany bezkrytycyzmem wobec świeżo poślubionego męża.

Sąd Apelacyjny w Krakowie wyroku małżonkom jednak nie złagodził jest prawomocny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska