XIII Forum Przediębiorców - online from Polska Press Grupa on Vimeo.
Wprowadzenie do rozmowy tradycyjnie wygłosił Zbigniew Bartuś, publicysta „Dziennika Polskiego”. Dziennikarz zwrócił uwagę, że forum miało tradycyjnie odbyć się w Tauron Arenie, a temat spotkani miał być zupełnie inny. - Niecodzienne okoliczności sprawiły jednak, że spotykamy się niemal jak na naradzie wojennej, aby wspólnie znaleźć szczepionkę na koronawirusowy kryzys gospodarczy - mówi Zbigniew Bartuś.
Debatę o tym jak obronić gospodarkę i wykorzystać szansę, by wyjść z pandemii silniejszym otworzyła Jadwiga Emilewicz, szefowa resortu rozwoju.
- Tarcze antykryzysowe to był ryzykowny, ale dobry ruch. Szacujemy, że udało się uratować 5 mln miejsc pracy. Te instrumenty zadziałały. Już dziś gospodarka jest na poziomie wyższym niż 11 marca – mówi Jadwiga Emilewicz.
Szefowa ministerstwa rozwoju podkreśliła, że w tym momencie oprócz rozwiązań ratunkowych, takich jak m.in. bezzwrotne pożyczki, czy zwolnienie z opłat składek ZUS, potrzebne są rozwiązania proinwestycyjne, również w przypadku samorządów.
- Kwiecień był bardzo trudnym miesiącem dla samorządowców, które miały ok. 40 proc. mniej wpływów z podatków. Była groźba, że plany inwestycyjne trzeba było zawiesić. Dziś wiadomo, że 5 miliardów złotych trafi do polskich gmin i miliard dla powiatów, po to aby inwestycje nie zostały wstrzymywane – dodaje minister rozwoju.
Miliardy na transformację gospodarczą
Jadwiga Emilewicz podkreśliła, że z ok. 67 mld zł, które Polska ma dostać z Unii Europejskiej na odbudowę gospodarki w duża część przeznaczone zostaną na radykalną transformację gospodarczą. - Nie ma drugiego takiego państwa jak Polska, jeśli chodzi o system wytwarzania energii. 80 proc. produkcji energii jest oparte na węglu. Z tego powodu już ponosimy tego konsekwencje. Cena prądu dla przemysłu w Polsce jest o 60 euro wyższa za megawatogodzinę niż u naszych zachodnich sąsiadów. Co więcej, zagraniczni inwestorzy pytają czy będą mogli nakleić na swoich produktach zieloną tabliczkę. Taką tabliczkę będzie można przykleić jeśli energia, którą wykorzystano do produkcji danego towaru będzie energią odnawialną. I właśnie na taką transformacje pieniądze zostaną przekazane – wyjaśnia szefowa resortu rozwoju.
Jadwiga Emilewicz zwróciła również uwagę na to, że kryzys wywołany epidemią odsłonił słabość miast, które opierają swój rozwój głównie na jednej branży np. Kraków na turystyce.
- Mam nadzieję, że taką alternatywą dla krakowskiej turystyki będzie wschodnia część miasta,. To jest ogromny teren, który można przygotować pod duże inwestycje, takie jak m.in. Nowa Huta Przyszłości. Z kolei w okolicach Skawiny może dobrze rozwijać się branża robotyki i automatyki. Nie zapominajmy również, że Kraków jest centrum usług biznesowych, które wciąż dają wysoko płatne miejsca pracy. Pandemia nie wyrządziła temu sektorowi krzywdy finansowej – dodaje Emilewicz.
Kryzys przyniósł tez szanse?
Renata Deptała, dyrektor Regionu Małopolskiego Banku Gospodarstwa Krajowego zwraca uwagę, że kryzys obok zagrożeń przyniósł też szanse. - Z powodu koronawirusa w krajach – eksporterach Unii Europejskiej doszło do spadku aktywności gospodarczej, co zaburzyła łańcuchy dostaw i obniżyło popyt wewnętrzny. Jako kraj i jako region możemy zyskać na przetasowaniach w tych łańcuchach dostaw. Może nam pomóc większe wykorzystanie nowych technologii produkcji wprowadzanych zgodnie z koncepcją Przemysłu 4.0, takich jak automatyzacja, druk 3D, czy internetowe kanały dystrybucji. Pamiętajmy o atutach naszego województwa: duża atrakcyjność inwestycyjne, dobra dostępność komunikacyjna, otwartość na rynki zagraniczne, innowacyjność – mówiła Renata Deptała.
Z kolei Marian Bryksy, prezes Małopolskiego Zawiązku Pracodawców Lewiatan zwrócił uwagę na to, że w wyjściu z zapaści gospodarczej mogłoby pomóc zniesienie zakazu handlu w niedzielę.
W odpowiedzi minister rozwoju powiedziała, że nie ma planów aby rezygnować z niehandlowych niedziel. Emilewicz podkreśliła, że kryzys sprawił iż zmieniła się struktura handlu. - Przed pandemią sprzedaż internetowa wypełniał 6 proc. krajowego handlu. - teraz jest to 20 proc. Ta zmiana otwiera nowe perspektywy, które trzeba wykorzystać – mówiła Jadwiga Emilewicz.
Sebastian Chwedeczko, prezydent Izby Przemysłowo-Handlowej w Krakowie obawia się jednak, że koronowirusowy kryzys pogłębił już i tak poważny stan niepewności w gospodarce.
- Chcielibyśmy wiedzieć co będzie się działo w biznesie za miesiąc, rok, pięć lat. Okazuje się jednak, że rzeczywistość z wielu stron próbuje nas zaskoczyć. Obawiam się, że przez najbliższy czas sytuacja będzie bardziej niestabilna. A w takiej sytuacji ciężko o planowanie inwestycji. Więcej mówi się o gromadzeniu kapitału na ciężkie czasy – mówił Sebastian Chwedeczko.
Pospolite ruszenie organizacji gospodarczych
Od kilku lat „Dziennik Polski” i Polska Press Grupa organizują Forum Małopolskich Przedsiębiorców, którego ideą jest wysłuchanie głosów ludzi biznesu i przekonanie do ich argumentów polityków i urzędników.
- To jedyne w swoim rodzaju pospolite ruszenie organizacji gospodarczych, które dzięki jedności, sile, solidarności chce mieć przełożenie na to, jak kształtowane jest prawo - mówi red. Zbigniew Bartuś, jeden z pomysłodawców Forum Małopolskich Przedsiębiorców. - To forum jest także po to, by interweniować w sprawach ważnych dla przedsiębiorców. Te interwencje są skuteczne - dodaje Zbigniew Bartuś.
To dzięki naszym spotkaniom udało się np. przygotować ustawę o sukcesji, które reguluje proces przekazania i kontynuacji działalności gospodarczej, choćby w przypadku nagłej śmierci właściciela firmy. Małopolscy przedsiębiorcy zabiegali także o konstytucję dla biznesu czy ustawę o kształceniu zawodowym.
