XVI Forum Przedsiębiorców. Jakiego Ładu potrzebują przedsiębiorcy, żeby dalej rosnąć w siłę?

FLESZ - Polska gospodarka rośnie. Co z inflacją?

Tegoroczną edycję Forum tradycyjnie otworzył Zbigniew Bartuś, publicysta Dziennika Polskiego i Gazety Krakowskiej, prowadzący Forum.

- Wszyscy dobrze wiemy, że pewne warunki muszę być spełnione, żebyśmy godnie żyli i zarabiali. Podczas dzisiejszych rozmów postaramy się odpowiedzieć na pytanie co zrobić, żeby te warunki zostały spełnione - mówi Zbigniew Bartuś.

Wiceminister Jan Sarnowski mówił o pięciu głównych elementach podatkowych Polskiego Ładu - jest to sprawiedliwy system podatkowy, nowoczesne opodatkowanie, większa podaż pracy, łatwiejsze inwestowanie, konkurencyjny system podatkowy. Program ma wejść w życie od nowego roku.

Jan Sarnowski przekonuje, że Polski Ład to historyczna obniżka podatków, która ma za zadanie m.in. wyrównać finansową przepaść między najlepiej zarabiającymi, a tymi, którzy zarabiają najmniej.

- Dzięki niej w portfelach Polaków rocznie zostanie ok. 17 mld zł. Niższe podatki zapłaci 18 mln Polaków. Prawie 9 mln przestanie płacić PIT, w tym osoby najmniej zarabiające i ok. 2/3 emerytów. Podatek w wysokości 32 proc. płacić będzie o połowę mniej osób niż dotychczas – ich liczba zmniejszy się z ok. 1,24 mln do 620 tys. - mówi Jan Sarnowski

Najważniejszymi rozwiązaniami Polskiego Ładu są: wzrost kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł; wyższy próg podatkowy – podniesiony z ok. 85 tys. zł do 120 tys. zł; Emerytura bez podatku do 2,5 tys. zł; Fair Play w zakresie składki zdrowotnej.

- Nowa rozwiązania są korzystne lub neutralne dla ok. 90 proc. osób płacących podatki w Polsce - przekonuje Jan Sarnowski.

Podczas dalszej części eksperci zadawali pytania dyrektorom resortu finansów. Justyna Zając-Wysocka, Wiceprzewodnicząca Małopolskiego Oddziału Krajowej Izby Doradców Podatkowych wyliczyła 200 wątpliwości, m.in. co do sprawiedliwości rewolucji podatkowej.

- Miał być na przykład podatek nakładany na duże korporacje, tymczasem dużo polskich mniejszych firm odczuje te nowe obciążenia podatkowe. Czy to wpisuje się w hasło sprawiedliwości podatkowej? Z tego co widzę Polski Ład nie spełni swojej roli pomocy polskim przedsiębiorcom - mówi Justyna Zając-Wysocka.

W odpowiedzi Aleksander Łożykowski, dyrektor Departamentu Podatków Dochodowych MF przyznał, że do tej pory przedsiębiorcy, którzy zarabiali najwięcej, mogli płacić najmniejsze podatki.

- Polski Ład ma to zmienić i sprawić, że różnica pomiędzy najlepiej i najsłabiej zarabiającymi będzie się zmniejszała m.in. poprzez podwyższenie kwoty wolnej od podatku - mówi Aleksander Łożykowski.

Gorzkich słów o Polskim Ładzie nie szczędziła Katarzyna Woszczyna, kanclerz Loży Małopolskiej i Częstochowskiej oraz wiceprezes Business Centre Club.

- Nie znam żadnego przedsiębiorcy, który byłby zadowolony z Nowego ładu. Potrzebowaliśmy uproszczenia ordynacji podatkowej i ulg podatkowych, a jak ja słyszę, że Nowy Ład jest prosty, spójny i konkurencyjny, to ja się zastanawiam, czy mówimy o tym samym Ładzie - mówi Katarzyna Woszczyna.

Z kolei Witold Kozłowski, marszałek województwa małopolskiego zauważa, że z perspektywy rozwoju gospodarczego Małopolski, Polski Ład należy rozpatrywać w dwóch kategoriach: ekonomicznej i społecznej.

- Z jednej strony do małopolskich samorządów popłynie na inwestycje blisko 2 mld zł. Program zakłada też poprawę jakości życia Polaków i Małopolan, którzy będą mogli korzystać z bezpiecznej infrastruktury – mówi Witold Kozłowski.

Stanisław Mazur, rektor Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, zwrócił uwagę na to, że w prawidłowym rozwoju gospodarczym jedną z kluczowych wartości jest wolność

- Niestety, jeżeli przyjrzymy się wolności w naszej krajowej gospodarce, to zaobserwujemy, że mamy coraz więcej ograniczeń i niejasnych przepisów, które nie pozwalają wykorzystać potencjału przedsiębiorstw – mówi rektor UEK.

Michał Czekaj, prezes Zarządu Dragon Poland zwrócił uwagę na to, że gospodarka w ostatnich latach bardzo się zmieniła.

- Polski Ład daje kilka ciekawych rozwiązań. Estoński CIT, ulga na robotyzację, wsparcie na ekspansję. To jednak nie jest ta siła, której przedsiębiorcy potrzebują. Żeby nasze firm mogły gonić zachodnich konkurentów, musimy osiągnąć skokowy wzrost przychodów. Polski Ład nie jest w tym obszarze zbyt mocny – mówi Michał Czekaj.

Łukasz Kozłowski, Główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich zauważa, że aktualnie jednym z największych problemów gospodarki jest demografia.

- Mamy starzejące się społeczeństwo, w którym rynek pracy opuszcza więcej osób niż wchodzi. Rozwiązaniem problemów gospodarczych w perspektywie krótkoterminowej jest polityka migracyjna, czyli stworzenie obcokrajowcom korzystnych warunków pracy – mówi Łukasz Kozłowski.

Janusz Strzeboński, prezes Małopolskiego Porozumienia Organizacji twierdzi, że konsultacje nowych przepisów są robione pobieżnie i pozornie.

- Tworzone w ten sposób prawo nie jest dobre dla przedsiębiorców. Wiele jednoosobowych działalności zostało zlikwidowanych, a moim zdaniem apogeum likwidacji nastąpi po nowym roku. Jeśli tak dalej pójdzie to spora część przedsiębiorców może wybierać szarą strefę – mówi Janusz Strzeboński.

FLESZ - Wyższe stopy procentowe, co to oznacza?