Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z pałką żądali spłacenia długu od biznesmena spod Tarnowa

Andrzej Skórka
Budowlany przedsiębiorca z powiatu tarnowskiego najadł się sporo strachu. Zamaskowani osobnicy najpierw go zastraszyli, a następnie kazali mu w ustronne miejsce przywieźć pieniądze na spłatę długu wobec jednego z kontrahentów. Uczestnicy zajścia zostali zatrzymani, grozi im kara więzienia.

Do spłaty długu dojść miało w lesie, w okolicach Gromnika. Biznesmen jednak się tam ostatecznie nie wybrał. Wcześniej o swoich obawach opowiedział policjantom. Na egzekutorów długu w wyznaczonym miejscu czekali tylko uzbrojeni po zęby antyterroryści. Wyszli z ukrycia, gdy do lasu przyjechali dwaj mężczyźni w kominiarkach. - Mieli z sobą drewnianą pałkę oraz nóż - relacjonuje Olga Żabińska z tarnowskiej policji. 20- i 22-latek poddali się bez stawiania oporu.

Cała historia zaczęła się dwa dni wcześniej. W domu przedsiębiorcy zjawił się 27-letni mężczyzna. Poprosił o spotkanie na zewnątrz. Tam już czekali dwaj młodzi ludzie skrywający twarze za kominiarkami. Zażądali spłaty długu w wysokości 6 tysięcy złotych. Mężczyzna odmówił. Twierdzi, że nie zalega takich pieniędzy.

- Postawa mężczyzn i ich słowa wzbudziły u przedsiębiorcy obawy o to, by nie stała się mu krzywda, a także o bezpieczeństwo najbliższych - relacjonuje ustalenia śledczych Elżbieta Potoczek-Bara, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Tarnowie. Kończąc spotkanie z nieznajomymi wręczył im 200 złotych, resztę miał zapłacić podczas spotkania w lesie.

Dwaj niedoszli egzekutorzy długu usłyszeli zarzut zmuszania biznesmena w sposób bezprawny do zwrotu wierzytelności. Mają zakaz opuszczania kraju i muszą regularnie meldować się na policji. Do wszystkiego się przyznali i chcą poddać się karze.

O podżeganie do przestępstwa podejrzany jest były kontrahent zastraszonego biznesmena. 36-latek twierdzi jednak, że jest niewinny. Jemu także grozi kara nawet 5 lat więzienia.

Biznes nie zawsze bezpieczny
To nie pierwszy w regionie przypadek relacji między przedsiębiorcami, w których pojawiają się wątki kryminalne.
Najgłośniejsza sprawa ostatnich lat dotyczyła tarnowskiego biznesmena, który zamierzał wyeliminować konkurenta z rynku. Znalazł nawet "kilera", który za 30 tys. zł miał przestrzelić wskazanemu biznesmenowi kolana. Na szczęście w porę do akcji wkroczyli funkcjonariusze CBŚ. Tarnowianin skazany został na trzy lata pozbawienia wolności.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Awantura o Carrefour w Sukiennicach

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska