Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z Tarnowa na Jasną Górę. W czwartek wyrusza jedna z największych pielgrzymek w kraju. Zaraz po wyjściu podzieli się na dwie części

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Tarnowscy pątnicy już od 41 lat wyruszają w diecezjalnej pielgrzymce na Jasną Górę. Często idą wielopokoleniowe rodziny
Tarnowscy pątnicy już od 41 lat wyruszają w diecezjalnej pielgrzymce na Jasną Górę. Często idą wielopokoleniowe rodziny Archiwum/Paweł Chwał
W czwartek (17 sierpnia) kilka tysięcy pątników wyruszy w Pieszej Pielgrzymce Tarnowskiej na Jasną Górę. To wciąż jedna z najliczniejszych pielgrzymek w kraju. Przed wędrowcami ponad 200 kilometrów do pokonania i dziewięć dni wyjątkowych rekolekcji w drodze.

Najpierw uroczysta msza, a po niej w drogę

Uroczyste wyjście z Tarnowa, ulicami miasta poprzedzi msza św. na rozpoczęcie pielgrzymki, sprawowana w czwartek o godz. 6.30 na placu Katedralnym. Pierwsze grupy wyruszą na trasę o godz. 8.30, ale nie będą iść rzędem – jedna za drugą – jak to było dawniej, ale już w Tarnowie podzielą się na dwie części, którymi będą przez kolejne dni zmierzać w kierunku Częstochowy.

- Część A będzie mieć pierwszy postój przy kościele w Mościcach, a grupy części B przy kościele w Klikowej. Nie będziemy już korzystać z postoju za mostem na Dunajcu w Ostrowie, dzięki czemu utrudnienia dla kierowców związane z wyjściem kilku tysięcy pątników będą mniejsze. Chcemy sprawnie opuścić Tarnów, nie dlatego, żeby nam tu było źle, ale żeby innym nie było gorzej z tego powodu, że my jako pielgrzymka wyruszamy na Jasną Górę – tłumaczy ks. Paweł Broński, który w tym roku po raz pierwszy poprowadzi pielgrzymów jako dyrektor PPT. Z pielgrzymką tarnowską związany jest od kilkudziesięciu lat. Uczestniczył w ponad połowie wszystkich, które odbyły się do tej pory.

Przed nimi dziewięć dni marszu

Pątnicy każdego dnia będą mieć do pokonania odcinki od kilkunastu do nawet blisko 40 kilometrów. Na trasie będą mieć zapewnioną darmową herbatę i chleb, na niektórych postojach będą mogli skorzystać z punktów gastronomicznych, które będą podążać za pielgrzymami, a także z przewoźnych toalet. Organizowane będą dla nich również noclegi u gospodarzy, których będą mijać po drodze, choć coraz więcej osób decyduje się na to, aby zabrać ze sobą namiot. Pielgrzymi niosą ze sobą tylko podręczny bagaż, reszta rzeczy jest im dostarczana każdego dnia na nocleg. Każda grupa ma zapewnioną pomoc medyczną na trasie i sanitarkę, która jedzie cały czas za nią.

Pielgrzymka to jednak przede wszystkim rekolekcje w drodze. Każdego dnia pątnicy będą uczestniczyć we mszy świętej sprawowanej na ołtarzach polowych, będą przeżywać specjalnie przygotowane rozważania, modlić się oraz dużo śpiewać, a także wspierać się nawzajem.

Spadła liczba pielgrzymów

Były lata, kiedy to w tarnowskiej pielgrzymce uczestniczyło sporo ponad dziesięć tysięcy osób. Rok temu, kiedy PPT po dwóch latach ograniczeń związanych z pandemią, ponownie szła w tradycyjnej formie, pielgrzymów było ponad cztery tysiące. Ilu wyruszy ich w tym roku, okaże się w czwartek, gdyż zapisy odbywają się praktycznie do ostatniego momentu. Nie wszyscy mogą pozwolić sobie na 9 dni urlopu w pracy, stąd sporo osób praktykuje formę pielgrzymowania w krótszym terminie, uzgadniając to z przewodnikiem.

Ks. Paweł Broński przekonuje, że ilość pątników nie jest najważniejsza, a to że idzie ich nieco mniej niż kiedyś też ma swoje plusy.

- To, że pielgrzymka zmniejszyła się przez ostatnie lata, ukazało głębię jej przeżywania. Łatwiej się wyciszyć, skupić, pomodlić w mniejszej grupie. Wszyscy się widzą i słyszą. Nie ma takich ogonków, że ktoś na końcu nie słyszy, bo grupa ma 350 osób i się ciągnie na długości kilometra – zauważa.

Po grupach nr 9 i 10 z Powiśla, teraz również grupy mieleckie: 16, 17 i 18 będą iść połączone w jedną, pod opieką jednego przewodnika.

Dzieci na pielgrzymce

PPT słynie przede wszystkim z tego, że idą w niej całe, często wielopokoleniowe rodziny. Dużo jest zwłaszcza dzieci, nawet takich, które jadą jeszcze w wózkach. W ub. roku było ich ponad 400. Dlatego najmłodszym poświęcone będzie w tym roku więcej uwagi.

- Chcemy jako pielgrzymka tarnowska stać się taką rodziną pielgrzymkową, która zadba o dzieci, żeby dla nich ten czas był po prostu fajny. Takie dzieci - wracając z pielgrzymki z rodzicami - powiedzą: mamo, tato było fajnie, za rok idziemy jeszcze raz – dodaje.

Na wszystkich dłuższych postojach organizowane będą dla nich specjalne wydarzenia, animacje, dzieci będą uczyć się piosenki, którą wykonają wspólnie podczas mszy w Sokolnikach. Podczas tegorocznej PPT nie zabraknie również pielgrzymkowego ślubu. Ten odbędzie się w Zabawie, na początek drugiego dnia.

Tarnowscy pątnicy dotrą na Jasną Górę 25 sierpnia, w przededniu Święta Matki Bożej Częstochowskiej.

Zabytkowy budynek szpitala Szczeklika w Tarnowie zostanie uratowany!

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska