Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo pięcioletniej dziewczynki w Zagórzu. Czy sprawcą jest matka?

Monika Pawłowska
W tym domu rozegrała się tragedia
W tym domu rozegrała się tragedia Bogusław Kwiecień
W Zagórzu przy ul. Majowej (gm. Babice, pow. chrzanowski) doszło do tragedii. Nie żyje 5-letnia dziewczynka, a jej 41-letnia matka z obrażeniami ciała trafiła do szpitala psychiatrycznego. Zwłoki dziewczynki wczoraj (21 maja) odnalazła jej babcia. Nieoficjalnie mówi się, że dziecko udusiła matka, która później próbowała popełnić samobójstwo podcinając sobie żyły. Chrzanowska prokuratura prowadzi śledztwo, które ma wyjaśnić okoliczności tej śmierci.

FLESZ - Przybędzie niemal 250 fotoradarów

od 16 lat

W czwartek (21 maja) o godz.11.55 na numer alarmowy 112, zadzwoniła babcia dziewczynki, która znalazła ranną córkę i martwą wnuczkę.

Jak wynika z ustaleń policji i prokuratury, kobieta ok. godz. 9 weszła do pokoju, który zajmowała jej córka i wnuczka. Obydwie leżały jeszcze w łóżku, co nie nie wzbudziło podejrzeń kobiety.

- Ponownie babcia weszła do tego pokoju ok. godz. 10.30 i wówczas ta powiedziała jej, że zabiła swoją córkę

- informuje prokurator Janusz Hnatko, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie. - Ciało zmarłej dziewczynki przekazano do Zakładu Medycyny Sądowej CM UJ w Krakowie, celem przeprowadzenia sekcji. Zlecono także badania toksykologiczne – dodaje.

Natychmiast na miejscu tragedii zjawiły się służby ratunkowe. Lekarz potwierdził zgon dziecka.

- Technicy kryminalistyki z Chrzanowa i Krakowa, pod ścisłym nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Chrzanowie, zabezpieczyli liczne ślady kryminalistyczne

- informuje Iwona Szelichiewicz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie. - 41-letnia matka dziecka została zatrzymana i przewieziona do szpitala. Dotąd, ze względu na stan zdrowia, nie została przesłuchana - dodaje.

Monika R. została zatrzymana procesowo, a także zabezpieczono jej odzież. Z uwagi na obrażenia ciała, rany cięte na rękach i nogach oraz ranę kłutą brzucha, kobieta została przewieziona do Szpitala Powiatowego w Chrzanowie. Kobiecie pobrano krew na zawartość alkoholu i narkotyków.

Po zabiegach chirurgicznych kobieta trafiła na obserwację psychiatryczną. Z uwagi na dobro śledztwa policja nie informuje na razie o szczegółach tragedii. Bierze pod uwagę scenariusz rozszerzonego samobójstwa.

- Nadal nie można wykonać czynności procesowych z udziałem zatrzymanej z uwagi na proces terapeutyczny

- informuje prokurator Janusz Hnatko. - Nie uzyskaliśmy informacji, kiedy czynności takie mogą zostać wykonane.  Prokurator prowadzący może wykonać czynności procesowe w stosunku do Moniki R. na terenie szpitala, w którym obecnie przebywa - dodaje.

Mieszkańcy Zagórza są w szoku

Piętrowy dom w którym odnaleziono ciało 5-latki, znajduje się na końcu wąskiej uliczki. Mieszkańcy zaledwie 3-tysięcznego Zagórza są bardzo poruszeni czwartkowym wydarzeniem. Szczególnie z ulic Borowcowej i Majowej sąsiadujących z posesją, gdzie doszło do tragedii. Nie chcą nikogo osądzać. Wciąż nie mogą uwierzyć w to, co się stało. Zastanawiają się, jak mogło dojść do takiej tragedii.

Mówią, że 41-letnia kobieta była bardzo spokojną osobą. Nigdy nie zdarzały się tu policyjne interwencje.

Kobieta do rodzinnego domu w Zagórza wróciła kilka lat temu, gdy rozstała się z partnerem. Mieszkała razem z matką i 5-letnią córeczką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska