https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zabrał 5-latka na Orlą Perć. Prokuratura może postawić ojcu zarzut [WIDEO]

Łukasz Bobek
Po ojca i jego synka wysłano śmigłowiec.
Po ojca i jego synka wysłano śmigłowiec. fot. Tomasz Mateusiak
Zakopiańska policja przesłuchała już 39-letniego mieszkańca woj. łódzkiego, który w poniedziałek popołudniu zabrał swojego 5-letniego syna na wyprawę na Orlą Perć, jeden z najtrudniejszych tatrzańskich szlaków. Po godz. 20 musieli zwozić ich śmigłowcem ratownicy. W środę prokuratura zdecyduje, czy przedstawi 39-latkowi zarzut narażenia na utratę życia lub zdrowia swojego 5-letniego syna. Czy mężczyzna powinien usłyszeć zarzuty? Wyraź swoją opinię na forum pod artykułem!

Źródło: TVN24, X-News

Mężczyzna zaalarmował TOPR, gdy robiło się ciemno. - Najpierw mówił, że są w rejonie Koziego Wierchu, że zboczyli ze szlaku. Okazało się, że są w rejonie Wielkiej Buczynowej Turni (2181 m.), sto metrów poza szlakiem - mówi Andrzej Marasek, ratownik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, który brał udział w akcji.

- Pan był mocno przestraszony i zszokowany. Dziecko wyglądało na bardzo zmęczone. Na pokładzie śmigłowca zwieźliśmy ich do Zakopanego - opowiada Marasek. Dodaje, że nie pamięta, by ktoś z małym dzieckiem wybierał się aż tak wysoko w góry.
Ojcem zajęła się policja. Został wczoraj przesłuchany. - Powiedział nam, że chciał przejść ze schroniska Murowaniec do schroniska w Dolinie Pięciu Stawów - mówi Roman Wieczorek, rzecznik prasowy zakopiańskiej policji. - Nie przewidział, że szlak będzie aż tak wymagający. Na szczęście miał na tyle rozsądku, że zadzwonił po pomoc.

Policjant dodaje, że zarówno ojciec, jak i 5-latek byli dobrze ubrani i wyposażeni.

WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE "CO TY WIESZ O ZASADACH GRY W PIŁKĘ NOŻNĄ?"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Ktoś
to pewne , że powinien mieć ograniczone prawa rodzicielskie, ale TOPR to nie szalet miejski ! Za szalety też się płaci , TOPR trzeba szanować i doceniać pracę tych Ludzi, facet i jemu podobni durnie powinni słono zaplacić bo inaczej to MY płacimy za takich idiotów!
C
Ceper
Facet pokazał, że potrafi załatwić dziecku przelot policyjnym helikopterem nad Tatrami zupełnie za darmo, więc jeśli nie zostanie surowo ukarany, to naśladowców będzie miał wielu, a TOPR może zacznie liczyć się z pieniędzmi, których jak widać ma za dużo...
n
num
Głupota u ludzi może wystapić pod wpływem emocji, tragicznych zdarzeń więc jesli facetowi mówiac kolokwialnie odbiło to należała mu się pomoc. Normalny rodzic bez znajomości opracowań naukowych nie każe dziecku chodzic po wysokich górach. Może przesadziłam z tym odbieraniem ojcostwa ale gośc powinien przejść przez obserwacje psychiatryczną i jesli nie potrafi zajmować sie dzieckiem to nie powinien.
m
misio
Na Słowacji zapłaciłby za taką akcję ratowniczą z użyciem helikoptera od 2000 do 20 000 euro.
A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Zabrał 5-latka na Orlą Perć. Prokuratura może postawić ojcu zarzut [WIDEO]
t
tabi
topr jest od ratowania ludzi z wypadkow, nie od ratowania ludzi od wlasnej glupoty. w tym samym czasie ktos inny mogl potrzebowac pomocy - ktos kto byl na szlaku odpowiednim do jego wieku i umiejetnosci, ale mial pecha. jestem za wprowadzeniem oplat za dzialanosc topru - jak na Slowacji. jestem pewna, ze znaczaco spadnie liczba "wypadkow". a co do odebrania ojcostwa to moze lekka przesada, ale jezeli ma kto sie tym dzieckiem zajac to bym mu dala ze 2 lata w pierdlu.
k
kate
TOPR jest po to żeby pomagać. Ważne , że się nic nikomu nie stało . Chwała dla TOPR-u . :)
n
num
Pogotowie górskie jest właśnie od takich akcji więc płacic nie ma za co. Mężczyzna musi mieć coś nie tak pod sufitem, więc prędzej potrzebny jest jakiś nadzór nad jego ojcowaniem. Jesli to rozwiedziony tatuś to powinien stracic prawo do opieki nad dzieckiem.
A
Ania
takich ludzi powinno się karać i to wysokim mandatem ,bez zmyślność ludzi nie zna granic !!! 10 000 niech zapłaci za akcje i nagłośnić to się odechce następnym !!!
a
asicxjhais
to zamiast stawiać zarzuty ojcu to niech pokryje chociaż częściowo koszty akcji- to go nauczy na przyszłość sprawdzać szlak zanim się na niego wybierze.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska