https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zabytkowe piwnice schowają się pod ratuszem

Katarzyna Gajdosz-Krzak
W piwnicach na Rynku może powstać winiarnia i izba kata
W piwnicach na Rynku może powstać winiarnia i izba kata Arch. Muszyny
Mieszkańcy Muszyny nie chcą mieć nowoczesnego Rynku z przeszklonymi zabytkowymi piwnicami. W centrum uzdrowiska stanie więc ratusz.

Muszyna stara się o 12 mln zł unijnej dotacji, która pozwoli zmienić wizerunek centrum uzdrowiska. Dzisiaj zamiast rynku jest parking. Aby prace mogły ruszyć, niezbędne było przeprowadzenie badań archeologicznych.

- Wiele mówiło się, że na całej długości naszego rynku znajdują się średniowieczne piwnice. Wedle legendy miały się nawet łączyć z zamkiem. Musieliśmy to sprawdzić, zanim przystąpimy do rewitalizacji - mówi Włodzimierz Tokarczyk, zastępca burmistrza Muszyny.

Prace kosztowały gminę ok. 200 tys. zł. Archeolodzy odkryli piwnice jedynie w samym centrum placu, gdzie niegdyś stał ratusz. Znaleźli też lochy.

- Ogłosiliśmy konkurs na projekt zagospodarowania Rynku. Wszystkie prace miały charakter dość nowoczesny - przypomina Włodzimierz Tokarczyk.

Wygrała firma Il Senso, która zaproponowała oszklenie miejsca wykopalisk, tak by każdy turysta mógł je oglądać, spacerując po placu.

- Ten projekt był bardzo ciekawy. Odkrywał historię, ale jednocześnie dodawał coś z naszych czasów - zauważa Łukasz Wójcik z Muszyny.

Nie wszystkim mieszkańcom ta koncepcja przypadła jednak do gustu. Większość na zebraniu zorganizowanym przez władze miasta opowiedziała się przeciwko.

- Mieszkańcy uważają, że Rynek powinien stylistycznie nawiązywać do historii. Zachować klimat miejscowości uzdrowiskowej. I my też, po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw, skłaniamy się ku tej idei. Nie chcemy stwarzać przestrzeni w stylu nowoczesnej galerii handlowej - zaznacza zastępca burmistrza.

Dlatego na zabytkowych piwnicach stanie ratusz w stylu XIX-wiecznym. Swoim wyglądem nie będzie przypominał budynku, który był tutaj dwa wieki temu. Tamtemu kształtem przypominał bardziej stodołę, niż reprezentacyjną siedzibę władz miasta.

- Dawny muszyński ratusz nie zachwycał. A my chcemy stworzyć Rynek na wzór XIX-wiecznego galicyjskiego miasteczka - podkreśla Tokarczyk.

Nowy budynek nie będzie służył urzędnikom, lecz przede wszystkim turystom i nowożeńcom.

- Znajdzie się tutaj sala do udzielania ślubów - wyjaśnia zastępca burmistrza.

Zdaniem Barbary Ruckiej, kustosz Muzeum Regionalnego „Państwa Muszyńskiego” w Muszynie, zarówno projekt bardziej modernistyczny, jak i powstający - tradycyjny, daje wiele ciekawych możliwości dla rozwoju centrum uzdrowiska.

- Muszyna ma bardzo ciekawą historię. Tu odbywały się sądy nad rozbójnikami i czarownicami. Teraz mamy na to kolejne dowody w postaci odkrytych przez archeologów lochów - dodaje Barbara Rucka.

Być może w piwnicach ratusza znajdzie się także miejsce na winiarnię i izbę kata muszyńskiego.

- Turyści mogliby poznać tam na przykład historię Anny Dudzichy, zagrodnicy muszyńskiej, zielarki spalonej na stosie, którą uznano winną suszy. Zanim ją spalono, była okrutnie torturowana w tych właśnie piwnicach - opowiada Rucka.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska