Zagłębie Sosnowiec - Bruk-Bet Nieciecza 1:1. Sosnowiczanie nie przestraszyli się Słoni
Piłkarze z Niecieczy zanotowali drugi remis na wyjeździe w tym sezonie. Zdecydowanie prowadzący w tabeli Fortuna 1. Ligi zespół Bruk-Betu niespodziewanie podzielił się punktami z zamykającym przed meczem stawkę Zagłębiem. Gola dla sosnowiczan strzelił młodzieżowiec Nikolas Korzeniecki. Dla urodzonego w kanadyjskim Vancouver 19-latka z polskimi korzeniami była to pierwsza bramka w pierwszej drużynie Zagłębia. Wyrównał w piątej minucie doliczonego czasu gry Mateusz Grzybek.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC - BRUK-BET TERMALICA NIECIECZA
Sosnowiczanie mecz z Termaliką zaczęli z dwoma debiutantami w składzie Maciejem Ambrosiewiczem i Szymonem Sobczakiem. Trener Kazimierz Moskal chętnie do gry wystawiłby również Patrika Misaka, ale pozyskany zimą z Niecieczy słowacki pomocnik nie mógł zagrać przeciwko swojemu byłemu klubowi przez zapisy w umowie transferowej.
Zagłębie nie przestraszyło się popularnych Sloni i zaczęło to spotkanie odważnie. Najlepszą okazję do zdobycia gola miał w I połowie Joao Oliveira. Portugalczyk po idealnym dośrodkowaniu Łukasza Turzynieckiego strzelił głową, ale minimalnie chybił celu.
Nie ma jednak co ukrywać, że do przerwy groźniejszy był faworyt w Niecieczy. Zaraz na początku gry w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Roman Gergel. Najlepszy strzelec Fortuna 1. Ligi pospieszył się z uderzeniem i piłka ominęła słupek. Jeszcze lepszą okazję tuż przed przerwą miał Artem Putiwcew, który z biska próbował zaskoczyć Krystiana Stępniowskiego. Bramkarz sosnowiczan popisał się jednak fantastyczną interwencją.
W II połowie doczekaliśmy się wreszcie na Stadionie Ludowym bramki. Strzelil ją Nikolas Korzeniecki. W 58 minucie mający polskie i kanadyjskie obywatelstwo pomocnik po wymianie piłki z Szymonem Pawłowskim przymierzył idealnie z 16 m i piłka wpadła w okienko bramki Tomasza Loski. To był dopiero dziewiąty gol puszczony w tym sezonie ligowym przez byłego bramkarza Górnika Zabrze.
Goście szybko mogli wyrównać. Sebastian Bonecki przymierzył z rzutu wolnego, ale Stępniowski odbił piłkę przed siebie, a dobitka Mateusza Grzybka poszybowała nad poprzeczką. Nieciecza atakowała starając się odrobić straty, ale to Zagłębie bliższe było drugiej bramki. W samej końcówce wyprowadziło szybką kontrę. Łukasz Turzyniecki podał do Szymona Sobczaka, lecz ten spudłował z najbliższej odległości.
Niewykorzystanie tej okazji zemściło się na sosnowiczanach, bo goście w ostatniej akcji doprowadzili do remisu. Piłkę w siatce z bliska umieścił Grzybek. Punkt wywalczony dzisiaj pozwolił Zagłębiu opuścić ostatnią pozycję tabeli. W następną niedzielę 7 marca piłkarzy Moskala czeka derbowy pojedynek w Tychach z GKS, a mecz ten będzie można zobaczyć w Polsacie Sport.
Zagłębie Sosnowiec - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:1 (0:0)
Bramki 1:0 Nikolas Korzeniecki (58), 1:1 Mateusz Grzybek (90+5)
Sędziował Sebastian Tarnowski (Wrocław)
Żółte kartki Pawłowski, Ambrosiewicz, Radkowski (Zagłębie) – Bonecki, Gergel, Grabowski (Nieciecza)
Zagłębie Stępniowski – Turzyniecki, Duriska, Radkowski, Gojny – Pawłowski (74. Szwed), Korzeniecki (78. Karbowy), Ambrosiewicz, Oliveira, Seedorf (74. Gregorio) – Sobczak (90. Ryndak)
Nieciecza Loska – Grzybek, Putiwcew, Stefanik, Grabowski (67. Śpiewak) – Hubinek (84. Biedrzycki), Zeman (84. Kalisz), Wlazło, Radwański (67. Wasielewski), Żyra (46. Bonecki) – Gergel.
Nie przeocz
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
