

Alfred Bujara, przewodniczacy sekretariatu krajowego handlu, banków i ubezpieczeń NSZZ Solidarność: - Ujawniony przez wiceministra Szweda pomysł sezonowego zawieszania zakazu w „miejscowościach turystycznych”, m.in. w Krakowie i Zakopanem, uważam za absurdalny i niebezpieczny.

Wiesław Jopek, szef Krakowskiej Kongregacji Kupieckiej w Krakowie, przyznaje, że zakaz mógł w pewnym stopniu pomóc najmniejszym sklepikom, w którym to właściciel stoi za ladą, ale na pewno nie poprawił sytuacji kupców prowadzących dwa, trzy czy cztery sklepy i zatrudniających pracowników – bo ci w niedziele handlować nie mogą, a na co dzień są nadal rozwalcowywani przez wielkie zagraniczne sieci dyskontów i supermarketów.

Sklepy otwarte w każdą niedzielę, ale tylko w „miejscowościach turystycznych”, w „sezonie turystycznym” – czy nowy rząd PiS, wzorem krajów zachodnich, m.in. Francji i Austrii, wprowadzi takie rozwiązanie? Wiceminister pracy Stanisław Szwed ujawnił właśnie, że na poważnie je rozważa.