Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakład Maszyn Górniczych otworzył drzwi dla mieszkańców miasta i gości

Halina Gajda
fot.Halina Gajda
Wkrótce zakończy się - formalnie rozpoczęty 1 czerwca 2012 roku - proces przejęcia Zakładu Maszyn Górniczych przez katowicki Famur. Glinik nadal produkował będzie dla górnictwa.

To były pierwsze od kilku lat Dni Otwarte w Zakładzie Maszyn Górniczych. Pewnie nie bez znaczenia jest tutaj fakt, że lada chwila zakład zostanie włączony do Famuru. W zasadzie to formalność prawno-finansowa, bowiem przejęcie nastąpiło prawie trzy lata temu, a mianowicie 1 czerwca 2012 roku. Pojawi się nazwa: Famur Systemy Ścianowe Glinik, oddział w Gorlicach. Pozostanie natomiast znane logo.

Z możliwości zwiedzenia zakładu skorzystało naprawdę wiele osób. W kilkuosobowych grupach z przewodnikiem przez dobre dwie godziny słuchali o nowościach, innowacyjnych rozwiązaniach, pracy wedle nowych zasad, również związanych ze specyfiką techniczną. Byli dawni pracownicy Glinika, ale i sporo ciekawych tego, co się w zakładzie dzieje.

Na Dni Otwarte ukazało się specjalne wydanie Famy, gazety korporacyjnej grupy Famur. O historii zakładu przypominają pracownicy: Wacław Drożdż, Zdzisław Mitoraj, Łukasz Dziuban. Ten pierwszy pracuje w Gliniku od 36 lat, a więc doskonale pamięta, gdy w Gliniku pracowało osiem tysięcy ludzi, a pracownicy zwożeni byli do Gorlic z miejscowości oddalonych nawet o kilkadziesiąt kilometrów. Po przekształceniach trafił do wydziału zajmującego się produkcją przenośników zgrzebłowych. - Teraz pracuję przy produkcji obudów zmechanizowanych - opisuje. Z kolei Zdzisław Mitoraj wspomina swoje początki w narzędziowni. - Wtedy nie kupowało się narzędzi do produkcji tak, jak teraz. Wiele z nich po prostu robiliśmy sami.

Goście Dni Otwartych zwiedzali dwa wydziały: R-1, czyli konstrukcje stalowe oraz R-2, czyli hydraulika siłowa. - Ostatnio spółka zrealizowała dwa zamówienia na dostawę i montaż urządzeń w Rosji i Kazachstanie. Umowa na dostawę urządzeń kompleksu ścianowego na kopalnię Połysajewskaja jest już 14. kontraktem Glinika na rynku rosyjskim od czasu przemian lat 90. ubiegłego wieku. Z kolei na rynku kazachskim ZMG Glinik już po raz czwarty instaluje wyposażenie kopalnianej ściany - chwalił się Andrzej Ziara, prezes zarządu ZMG Glinik. Polskie górnictwo na pewno nie jest już takie, jak dwadzieścia lat temu. Kopalnie zaczynają skrupulatnie liczyć pieniądze, zwłaszcza po fali ostatnich strajków.

- Widać to wyraźnie po znikomej liczbie przetargów na zakup nowych maszyn górniczych, wyraźnie mniejsze zainteresowanie zakupem części zamiennych. W minionym roku na rynku krajowym były tylko dwa przetargi na zakup obudów górniczych, z czego jeden został unieważniony - przypomina Ziara.

Wbrew pozorom, nie bez znaczenia dla Glinika są zawirowania wojenne na Ukrainie - do transportu na Wschód obudów górniczych trzeba było ostatnio wykorzystać samochody ciężarowe. Prezes upatruje przyszłości w górnictwie w Rosji i Kazachstanie, ale i Polsce. O ile segment energii odnawialnej mocno się rozwija, to przynajmniej na razie nie będzie na tyle wydolny, by zabezpieczyć całe zapotrzebowanie na energię. - Kopalnie węgla kamiennego, zwłaszcza na Wschodzie, nadal będą potrzebne - ocenia.

Oprócz inwestycji w park maszynowy, m.in. w robotyzację procesów spawania oraz zakup nowoczesnych maszyn CNC do obróbki skrawaniem, wdrożono również nowe metody przygotowania i organizacji produkcji. - Proces produkcyjny został w pełni zinformatyzowany, co pozwala na planowanie pracy dla poszczególnych zespołów, weryfikację etapu wykonania zadania przy obowiązujących terminach ich realizacji - relacjonuje dalej Ziara. Oznacza to tyle, że za kilkoma ruchami komputerowej myszki, wiadomo ile zostało zrobione, czy podczas pracy spełnione były wszystkie wymogi, zachowane parametry.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska