https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zakliczyn konkuruje z Tarnowem opłatami

Paweł Chwał
Zdzisław Jarosz z synem Jankiem: jeśli gmina będzie wychodzić naprzeciw ludziom tomoje dzieci nie będą musieć stąd wyjeżdżać
Zdzisław Jarosz z synem Jankiem: jeśli gmina będzie wychodzić naprzeciw ludziom tomoje dzieci nie będą musieć stąd wyjeżdżać archiwum
Nowe stawki podatków lokalnych będą niższe o 10 proc. Ma to być atut w rozmowach z przedsiębiorcami, by inwestowali w gminie.

Nowa władza w Zakliczynie objęła rządy mocnym akcentem. Już na drugiej sesji radni, na wniosek burmistrza zdecydowali o obniżce podatków lokalnych. Nowe stawki mają zachęcać do osiedlania się w gminie nad Dunajcem oraz do zakładania tutaj działalności gospodarczej.

Mieszkańcy Zakliczyna płacili do tej pory jedne z najwyższych podatków w regionie. - Przez 13 lat bezskutecznie przekonywałem dwóch poprzednich burmistrzów do tego, aby odwrócili tendencję i zamiast stale podwyższać, obniżyli daninę, którą musimy płacić do kasy gminy. To wcale nie oznacza, że po obniżce stawek pieniędzy będzie mniej - twierdzi Zdzisław Jarosz, miejscowy przedsiębiorca.

- Mniejsze podatki lokalne to większy zysk dla przedsiębiorcy, a przez to automatycznie rośnie odpis z tytułu PIT. W konsekwencji gmina może liczyć z budżetu państwa na większe kwoty z tego tytułu - przekonuje. On sam wrócił do gminy po ponad 30-letniej nieobecności i mimo wysokich podatków zdecydował się w niej zainwestować. Założył w pobliskiej Faściszowej osadę wypoczynku i zdrowia Modrzewiowe Wzgórze.

- Jestem pewien, że informacja o tym, że Zakliczyn obniżył podatki dotrze do innych przedsiębiorców i przekona ich do tego, aby ulokowali swój biznes właśnie u nas - twierdzi Dawid Chrobak, nowy burmistrz Zakliczyna. Wyjaśnia, że w decyzji o średnio 10-procentowej obniżce stawek chodziło m.in. o to, aby pokazać pozytywny klimat, który tworzy się w tej gminie.

- Dzięki nowej obwodnicy Wojnicza zdecydowanie skrócił się czas dojazdu z Tarnowa do Zakliczyna. Teraz jest to około 20 minut. Gmina to coraz bardziej atrakcyjne miejsce również do kupienia działki, wybudowania domu i osiedlenia się - zachęca.
Uchwalone przez radnych w Zakliczynie nowe stawki podatków lokalnych to zdecydowany zwrot polityki urzędu i rzadkość w regionie.

W 2015 roku właściciele gruntów, na których prowadzona jest działalność gospodarcza, będą płacić 68 groszy od 1 m kw. powierzchni (dotychczas było to 75 groszy, w Pleśnej jest to 70 gr, w Tarnowie - 76 gr).

Od budynków mieszkalnych obowiązywać będzie stawka 50 groszy od 1 m kw. powierzchni użytkowej (do tej pory 55 groszy, w Wojniczu - 48 gr, w Tarnowie - 46 gr). Od budynków lub ich części związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej uiszczać trzeba będzie opłatę 14,85 zł od metra powierzchni użytkowej, czyli blisko 2 zł mniej ( w Pleśnej jest to 16 zł, w Tarnowie - 20,60 zł).

Obniżony został również podatek od środków transportu. Bez zmian pozostała jedynie stawka podatku rolnego, gdyż jej wysokość na 2015 rok uchwaliła na ostatniej sesji jeszcze rada poprzedniej kadencji. - Obniżka podatków oznacza, że w budżecie będzie około 100 tysięcy złotych mniej niż zakładaliśmy. Tych pieniędzy trzeba będzie szukać gdzie indziej - zauważa Stanisław Żabiński, wiceburmistrz Zakliczyna.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
przedsiębiorca
To stary burmistrz i stara rada podnieśli podatki i opłaty lokalne. Nowa rada obniżyła mimo, że kilku radnych jest ze starego rozdania i przez 4 lata konsekwentnie podnosili ........ To bardzo ciekawe czemu tak nagle zmienili zdanie???? Potrafią się dopasować do każdego burmistrza!!!!!!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska