https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zakopane: bezdomni i pijacy w zabytkowej willi?

Łukasz Bobek
Jedna z werand w Turni została przed tygodniem zlikwidowana
Jedna z werand w Turni została przed tygodniem zlikwidowana Łukasz Bobek
Nowotarska delegatura Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków złożyła do zakopiańskiej prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez właściciela zabytkowej willi Turnia w Zakopanem.

Czytaj także:

Ten miał złamać ustawę o ochronie zabytków, gdy przed tygodniem zdemontował werandę Turni bez zgody konserwatora zabytków. W odpowiedzi właściciel zapowiada teraz, że otworzy drzwi Turni dla wszelkich bezdomnych i pijaków i nie będzie ich usuwał z walącego się zabytku.

Demontaż werandy ponad 100-letniej willi, która jest wpisana do wojewódzkiego rejestru zabytków, rozpoczął się przed tygodniem. Wówczas właściciel budynku Leszek Szelągowski wyjaśniał, że musi zlikwidować część werandy, bo nie może wjechać dużym autem za dom. O niczym nie wiedzieli ani miejski, ani wojewódzki konserwator zabytków. - Postanowiliśmy zgłosić sprawę do prokuratury, bo zachodzi tutaj podejrzenie, że właściciel mógł złamać prawo. Nie uzgodnił z konserwatorem zabytków swoich poczynań - mówi Jan Janczykowski, małopolski konserwator zabytków.

Sprawa na biurko zakopiańskich prokuratorów trafiła w piątek. Śledczy mają teraz 30 dni na zbadanie, czy mogło dojść do złamania prawa i czy wszcząć postępowanie czy nie. - Jeśli rzeczywiście miałoby dojść do złamania prawa, wówczas właścicielowi może grozić kara grzywny, kara ograniczenia, bądź pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat - mówi Zbigniew Lis, prokurator rejonowy w Zakopanem.

Właściciel Turni od lat stara się wykreślić budynek z rejestru zabytków. - To ma być zabytek? Proszę spojrzeć na te stropy, na te ściany. Wszędzie jeden grzyb, budynek się wali. Gdybym nie podpiera go specjalnymi słupami, już dawno by runął - mówi Szelągowski. Jego zdaniem koszty remontu Turni przekraczają 8 mln zł.

Tymczasem w poniedziałek Sąd Administracyjny w Warszawie ponownie odrzucił wniosek właścicieli Turni o wykreślenie jej z rejestru zabytków. - W takim razie ja otwieram Turnię dla bezdomnych i pijaków. Niech robią, co chcą. Nie będę ich usuwał - zapowiada.

Sylwester w Krakowie: sprawdź, gdzie możesz go spędzić i porównaj ceny!

Wybieramy najpiękniejszą sportsmenkę Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

"Super pies, super kot"! Zobacz zwierzaki zgłoszone w plebiscycie i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

e
etam
a za dopuszczenie zabytku do takiego stanu pan Szelągowski powinien dostać 8 mln kary za świadome zaniechanie.
J
Jadzia
Brawo Panie Szelągowski, wreszcie wpadł Pan na dobry pomysł,przynajmniej nie będzie się nudzić straż miejska i straż pożarna.J tak jak Pan powiedział to trzeba zrobić,-otworzyć,zostawić a pijacy i bezdomni zrobią porządek i będzie miał Pan spokój.
l
lolo
inną sprawą że górale są zbyt głupie by zadbać o cokolwiek innego niż dutki
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska