Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakopane. Chcą postawić dach nad Wielką Krokwią [ZDJĘCIA]

Tomasz Mateusiak
Tomasz Mateusiak
Przemysław Gawęda i Marcin Sajdak
Czy Wielka Krokiew w Zakopanem ma szansę stać się pierwszą na świecie skocznią narciarską, której rozbieg zostanie pokryty dachem? Są na to szanse, bo choć pomysł jest futurystyczny, Tatrzański Związek Narciarski (TZN), Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) i Tatrzański Park Narodowy (TPN) nie mówią mu stanowczego „nie”.

Pomysł budowy tunelu nad torami lodowymi, po których zjeżdżają skoczkowie przed wybiciem, powstał już 3 lata temu. Właśnie jednak został na poważnie reaktywowany.

Kiedyś było inaczej

Skoki narciarskie to nie piłka nożna... O ile w sporcie „kopanym” przez ostatnie sto lat nie zmieniło się prawie nic (piłkarzy w drużynach dalej jest tyle samo, a wymiary boiska i bramek pozostają bez zmian), to skoki narciarskie co jakiś czas przechodzą małą rewolucję.

Na archiwalnych filmach widzimy, że w latach 20. XX wieku skoczkowie wychodząc z progu machali rękami niczym ptaki. Później zrezygnowali z tego, ale cały czas trzymali narty przed sobą w linii prostej. W tej technice, zwanej stylem klasycznym, swój złoty medal na olimpiadzie w Sapporo w 1972 r. zdobył Polak Wojciech Fortuna. Gdy to robił, nie miał na sobie ani kasku, ani nawet kombinezonu, gdyż skakano wtedy w swetrach i bawełnianych spodniach.

Ba! W latach 70. na skoczni nie było nawet belki, na której siada skoczek. Do zawodów wyjeżdżał on ze specjalnej platformy.

Belkę wprowadzono dopiero w latach 80., gdy skoczkowie zaczęli przestawiać się na skakanie stylem „V”, w którym narty są rozłożone w kształcie tej litery.

Rewolucja z Bydgoszczy

Po co o tym piszemy? Otóż bardzo możliwe, że skoki narciarskie stoją właśnie przed kolejną rewolucją, którą tym razem zaproponują Polacy.

Bydgoscy architekci, Przemysław Gawęda i Marcin Sajdak wpadli na pomysł zrewolucjonizowania skoków narciarskich.

Chcą zadaszenia rozbiegu od belki startowej do progu. Na całej długości rozbiegu zamierzają zbudować tunel.

Choć pomysł pojawił się już kilka lat temu, dopiero teraz nabrał realnych kształtów. O tym, że nowa konstrukcja na skoczni może powstać w przeciągu najbliższych 2 lat, poinformowało ostatnio TVP Sport.

Sprawiedliwość w tunelu

- Wraz z kolegą jesteśmy wielkimi kibicami skoków - mówi Przemysław Gawęda, architekt z Bydgoszczy. - Zauważyliśmy, że ta dyscyplina sportu jest w dalszym ciągu zbyt mocno uzależniona od warunków atmosferycznych. Jury może już niwelować podmuchy wiatru, podnosząc i opuszczając belkę. Pozostał jednak inny problem.

Zdaniem architektów, są nim prędkości najazdowe podczas opadów śniegu. Jego płatki wpadają bowiem do torów lodowych i hamują narty skoczków. Dlatego dziś przy zeskoku stoją ludzie ze specjalnymi dmuchawami. Jak przyznaje dyrektor Pucharu Świata Walter Hofer, ta metoda pozwala jednak usunąć 80 proc. śniegu. To sprawia, że jedni skoczkowie mogą mieć lepsze warunki od drugich.

- Rozwiązaniem byłby nasz składany tunel nad najazdem do progu - mówi Gawęda. - Zatrzymywałby śnieg i każdy skoczek miałby takie same warunki. W sytuacji, gdy opady by ustały, dach mógłby być natomiast szybko złożony. Jak zapewniają architekci, projekt nowego rozwiązania jest już gotowy. Teraz potrzebne są zgody na jego ustawienie i finanse na samą budowę. Zdaniem pomysłodawców, obie przeszkody uda się jednak szybko pokonać i tunel zostanie zbudowany.

Kto musi dać zgodę?

Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS)

Federacja zgadza się, by w Polsce przetestowano nowe rozwiązanie. Adam Małysz przyznaje, że dyskutowano o tym na ostatnim kongresie FIS

Centralny Ośrodek Sportu (COS)

Jest właścicielem Wielkiej Krokwi i ostatnio zapłacił za jej gruntowną przebudowę. Raczej zgodzi się, by dodatkowo ją unowocześnić.

Tatrzański Park Narodowy (TPN)

Część skoczni, na której byłby zbudowany tunel, leży na terenie parku. Instytucja musiałaby więc sprawdzić, czy nowa instalacja nie będzie wpływać na dziką przyrodę.

Sami skoczkowie

Zdania tych ostatnich co do tego pomysłu są podzielone. Połowa jest za, połowa uważa go za zbyt innowacyjny.

ZOBACZ KONIECZNIE

FLESZ: Jedziesz na ferie? Niewiedza może Cię drogo kosztować

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska