https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zakopane. Miejski sylwester jeszcze w tym roku?

Tomasz Mateusiak
15 tys. - taką gażę za 2-godzinny koncert życzy sobie M. Ziółko, 6 tys. - kosztuje profesjonalny pokaz sztucznych ogni, 60 tys. - tyle z kolei będzie kosztować wynajęcie ochrony na imprezę. Impreza sylwestrowa w Zakopanem nie będzie tania, ale miasto ze 100 mln budżetem na nią stać...
15 tys. - taką gażę za 2-godzinny koncert życzy sobie M. Ziółko, 6 tys. - kosztuje profesjonalny pokaz sztucznych ogni, 60 tys. - tyle z kolei będzie kosztować wynajęcie ochrony na imprezę. Impreza sylwestrowa w Zakopanem nie będzie tania, ale miasto ze 100 mln budżetem na nią stać... Adam Wojnar
Leszek Dorula, nowy burmistrz Zakopanego, chce organizować wielkie imprezy sylwestrowe. "Krakowska" sprawdziła - i koncert gwiazd na Równi jest możliwy już 31 grudnia 2014 r.

Plenerowa impreza sylwestrowa pod Giewontem jeszcze w tym roku? Okazuje się, że to wcale nie jest niemożliwe! Choć do zakończenia roku pozostało zaledwie 2o dni, noworoczny koncert na Równi Krupowej dalej można zorganizować. Sprawdziliśmy to. Koszty imprezy to około 140 tysięcy zł!

Za rok na pewno
Zarówno górale, jak i odwiedzający Podhale turyści, zdążyli się już przyzwyczaić, że Zakopane nie ma na sylwestra żadnej oferty dla turystów. W związku z tym osoby, których nie stać na wykupienie biletu na bal w restauracji, nowy rok witają w domu lub na Krupówkach, gdzie co roku bawią się tysiące.

- Moim zdaniem to źle, że dotychczas nie robiliśmy imprezy sylwestrowej - mówi Leszek Dorula, nowy burmistrz Zakopanego.

- Do miasta w tym okresie przyjeżdżają tysiące osób, które zostawiają tu pieniądze. My nie dajemy im nic w zamian. Dlatego ja imprezy sylwestrowe chcę organizować. W tym roku to już się być może nie uda, bo zostało zbyt mało czasu, ale za rok wielki koncert na Równi Krupowej na pewno się odbędzie! - obiecuje.

Czy rzeczywiście trzeba jednak czekać ze zorganizowaniem sylwestra 12 miesięcy? Według nas - nie.

Zdaniem "Krakowskiej", wielką imprezę można zrobić na ledwie 20 dni przed sylwestrem. Sprawdziliśmy.

Kto wystąpi?
Gwiazd z pierwszej ligi pod Giewont nie uda się już ściągnąć. Wszyscy są zajęci. Nie oznacza to jednak, że pod Giewontem publiczność muszą bawić zupełnie nieznani artyści.

Wczoraj udało nam się ustalić, że na sylwestra nadal wolny jest popularny zespół folkowy InoRos (twórcy hymnu Euro 2012) czy Mateusz Ziółko (zwycięzca programu The Voice od Poland). - Mateusz chętnie by pod Giewontem zaśpiewał. To bardzo prestiżowe miasto - mówi menedżer artysty Dominik Borkowicz, a niemal to samo powtarza też menedżerka "Ino Ros" Aneta Wojewódzka. Za obu artystów trzeba by zapłacić do 30 tysięcy złotych.

Scena też będzie...
Problemu nie będzie także z wynajmem sceny, konferansjerką, nagłośnieniem czy oświetleniem.

- Wszystko to mam i chętnie miastu wynajmę - mówi Marek Wacławski, specjalista ds. nagłośnienia z Zakopanego. - Za koncert sylwestrowy taka usługa kosztowałaby w granicach 30 tys. zł. Myślę jednak, że warto. Wiem, że ludzie oczekują tej imprezy od lat!

Wczoraj udało nam się też znaleźć firmę zdolną zorganizować w Zakopanem pokaz sztucznych ogni. Większość z nich za 10-15-minutowy show liczy 6 tys. zł.

O wiele drożej może wyjść ochrona imprezy. Prawo o organizacji imprez masowych w Polsce nakłada na organizatorów koncertu obowiązek zgłoszenia takiego wydarzenia policji na minimum 30 dni przed jego rozpoczęciem. Dziś jest więc już za późno. Nie przekreśla to jednak planów koncertu. Jest inne wyjście, z którego korzystają inne samorządy (np. Urząd Marszałkowski).

Wystarczy zorganizować imprezę plenerową (ale nie masową) do 999 widzów.

- Oni zostaliby wpuszczeni na ogrodzony teren pod samą sceną - mówi Paweł Piekarz, specjalista ds. ochrony imprez. Reszta widzów (czyli kilka tysięcy osób) byłoby już za płotkami i stamtąd obserwowałaby koncert. Całości pilnowałoby około 30 ochroniarzy (wówczas zabezpieczenie 5-godzinnej imprezy kosztowałoby 60 tys. zł).

Ogólnie więc impreza plenerowa w Zakopanem kosztowałaby około 126 tysięcy złotych.

- Moim zdaniem, dla miasta z budżetem 100 mln zł to nie jest kwota nie do przeskoczenia - mówi Maria Gut, mieszkanka Zakopanego. - Tyle się mówi, że Zakopane upada, że nic się tu nie dzieje. Pokażmy, że to nieprawda. Impreza sylwestrowa to będzie początek zmian w wizerunku miasta i górali. Nie czekajmy z tym kolejny rok. Za rok zróbmy jeszcze większą imprezę, razem z telewizją!

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
Turysta
Mam pytanie czy 31.12 restauracje i stoki są normalnie czynne? Czy np. Restauracje są nieczynne ze względu na organizowane bale? Chodzi mi głównie o krupówki?
g
gość
Ten sam tłum będzie imprezował bez kontroli...To już lepiej coś zorganizować pod kontrolą. Jak są zawody - to umiecie zorganizować, a Sylwestra nie umiecie? Niech zwykli mieszkańcy nie boją się, że na tym stracą prywatne pensjonaty, w których organizują Sylwestra. Jedni tu, drudzy tam na Równi Krupowej i się rozładuje, a jeszcze inni na balach Sylwestrowych. Nic się nie stanie.
z
zwykly mieszkaniec
Tak a potem jak sie cos stanie to kto bedzie odpowiedzialny???? Krakowska czy Urzad Miasta??? Pzeciez to jest tlum, to nie jest festiwal jablek i gruszek tylko SYLESTER a na sylwestra wiadomo jaka publika przyjezdza.... ten kto pisal nie ma zielonego pojecia o organizowaniu imprez. A obsluga medyczna??? Przeciez to nie jest Sylwester na 50 osob. Wszystko sie moze zdarzyc.... i co wtedy? Co napisze Pan wtedy w nastepnym artykule??? ... Dlatego dla przestrogi nie wychylalbym sie z takimi pomyslami bez przemyslen. Pozdrawiam.
K
Kogut
Dobre! Od kiedy to Wacławski jest specjalistą od nagłośnienia? Zepsuł 2 razy koncert naszego zespołu. Się nadaje ale do grania wesel a nie takich imprez.
D
Doti
Chyba ktoś liczyć nie umie jak z 2 koncertów po 30 tyś każdy, z nagłośnienia 30 tyś i ochrony 60 tyś i pokazu sztucznych ogni 6 tyś wyszło 126 tys? jak dla mnie to raczej jest 156 tyś. Redaktor nie podkreślił, że każdy zespół bierze swoją sylwestrową gażę za 45 min koncertu + 15 min na bisy ... nikt nie będzie grał i śpiewał całą noc lub te 4-5 h dla publiki bo to fizycznie jest niewykonalne. Gazeta Krakowska mając taki kapitał spokojnie może zarówno być organizatorem jak i sponsorem takiej imprezy nie tylko w Zakopanem ... życzę powodzenia ... bo takie imprezy planuje się przynajmniej z 11 miesięcznym wyprzedzeniem
p
pp
koszty ochrony mogą być mniejsze ,jeżeli UM wykorzysta do zabezpieczenia SM . Tego dnia mogą popracować dłużej niż do 22
b
bezrobotny
Czyli prosty rachunek 60.000zł. podzielmy na 30 osób daje nam 2.000zł. i jeszcze na 5 godzin , co daje nam 400zł. na godzinę ładna kasa ! Która firma tyle płaci to może się i ja załapię ? Ale chyba raczej nie mam szans bo nie jestem emerytowanym policjantem , ani wojskowym :(
y
yale
Baw się u siebie w domu.
b
bolek
Po 1 ciekawe co bedzie wśród tych tysięcy ludzi za bramkami, kiedy zaczną się jakieś poważniejsze problemy (np. rozróby). Ciekawe czy 30 ochroniarzy i jakieś tam bramki powstrzymają tysięczny tłum? Moim zdaniem 30 to za mało.
Po 2 ile będzie kosztowało posprztanie po tym całym syfie jaki zostanie i ile to będzie kosztowało?
Po 3 jeżeli komuś stanie się krzywda to kto będzie za to odpowiedzialny?
Sylwester w Zakopanem jest potrzebny ale nie jest to taka prosta sprawa (oczywiście moim zdaniem).
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska