https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zakopane: na szusowanie jeszcze nie czas

(bol)
Prawie metr śniegu w Tatrach i ponad 50 cm w rejonie Zakopanego - to wstępne podsumowanie niespodziewanego ataku zimy. Wydaje się więc, że warunki do rozpoczęcia szaleństw na jednej czy dwóch deskach są znakomite.

Jednak właściciele stacji narciarskich nie zamierzają śpieszyć się z rozpoczęciem sezonu. - Nie przygotowujemy tras narciarskich - przyznaje Katarzyna Strama z ośrodka narciarskiego Nosal w Zakopanem. - Wszystko wskazuje na to, że śnieg, który tak niespodziewanie się pojawił, równie szybko zniknie. Nie ma więc sensu rozpoczynać przygotowań stoków narciarskich. Zresztą już dzisiaj widać, że pokrywa śnieżna zaczyna szybko się zmniejszać.

Na dobre warunki dla narciarzy będziemy musieli jeszcze poczekać. Nikt jednak nie chce prognozować jaka będzie tegoroczna zima, szczególnie po jej nagłym rozpoczęciu.
- Bywało często tak, że jak zima przychodziła wcześnie, to potem w grudniu i styczniu nie było śniegu - wspomina Katarzyna Wawrytko, góralka z Bukowiny Tatrzańskiej. - Ale teraz wszystko się w przyrodzie pomieszało.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska