Przy pięknym słońcu i trzaskającym mrozie (minus 14 stopni Celsjusza) odbyła się dziś w Zakopanem Parada Gazdowska. Impreza była ostatnim z cyklu końskich wyścigów po śniegu jaki zaplanowano na ten sezon i zarazem pierwszymi zawodami kumoterek w Zakopanem od 12 lat. Nic dziwnego, że na Bachledzkim Wierchu gdzie zlokalizowana była trasa zawodów tłumie stawili się i widzowie i zawodnicy.
Konie od zawsze pracowały zimą przy zrywce drzewa i przy saniach. Koń bez pracy jest zbędny i czeka go rzeźnia. Koń pracujący jest naprawdę zdrowy i "szczęśliwy", robi to chętnie dla swojego właściciela. Tak jak i pies. Od tysięcy lat konie były wykorzystywane jako zwierzeta pociągowe, juczne, wierzchowce. Zatem nie siejcie paniki.
M
Mysz
Mnie, koniarza, zawsze uczono, że poniżej minus 10 stopni, konia się ze stajni nie wyprowadza. A tu wyścigi? Przyśpieszony oddech, konie spocone. Okropne. Nie powinno być na to zgody.
B
B
Dlaczego Dziennik promuje okrucienstwo wobec koni? Co jest na rzeczy?
a
az
Parada Gazdowska z nich takie gazdy jak z koziej d.....
z Gubałówką nie dogadują sie tyle lat