Szczególnie zaniepokoiła ich niedawna likwidacja posterunku policji w Poroninie, a także groźba likwidacji komisariatu w Bukowinie Tatrzańskiej i postępująca bieda w całej powiatowej komendzie policji. Ich niepokój tym bardziej rośnie, że zbliża się sezon i na Podtatrze przyjadą tysiące turystów.
- Kto im zapewni bezpieczeństwo - pytają radni powiatowi. Jak radiowozy policyjne przedrą się w sezonie przez zatłoczoną zakopiankę i dotrą do Białki, Bukowiny, Stasikówki czy Poronina?
- Choć policja nie jest w strukturach samorządowych, to jednak gminy i powiat mają obowiązek zapewnienia mieszkańcom bezpieczeństwa - przypomniał Jan Budz, wiceprzewodniczący rady powiatu tatrzańskiego, jednocześnie członek komisji bezpieczeństwa przy tej radzie. - Uważam, że samorządy powinny szybko wesprzeć policję, by ta była mobilna i sprawnie działała.
Według przewodniczącego Budza, nasz powiat nie należy do czołówki, jeśli chodzi o pomoc dla policji świadczoną przez powiaty w Polsce.
- Niektóre powiaty finansują ponadwymiarowe służby policji, starają się z dobrym skutkiem o nowe komendy - wyliczał Budz. - Czas pomyśleć i u nas o nowym budynku dla policji, bo obecny jest niefunkcjonalny. Trzeba policję wesprzeć, choćby w pozyskaniu działki. Może starosta razem z burmistrzem znajdą w mieście miejsce?
Na szczęście, jak poinformował radnych Andrzej Łęcki, szef służb zespolonych, policjanci mają zabezpieczone zimowe ubranie, zimowe opony i ogrzewanie w budynku...
- Wspomagamy policję, ile możemy. Ale też mamy swoje wydatki - tłumaczył starosta tatrzański, Andrzej Gąsienica Makowski. - Będziemy rozmawiać z głównym komendantem o nowej komendzie, by dał 8-10 milionów na jej budowę.