Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakopane: Sewik wymienia rury. Przybędzie wody!

Tomasz Mateusiak
brak
Zakopiański Sewik przystępuje do akcji naprawy wodociągów. Wszystko po to, by w sezonie nie brakowało w Zakopanem kranówki

Mieszkańcy Olczy, Harendy czy Cyrhli w Zakopanem dobrze znają ten powtarzający się co sezon scenariusz. Wchodzimy pod prysznic, odkręcamy kurek, a ze słuchawki woda ledwo co kapie...

Na szczęście władze spółki wodociągowej Sewik obiecują że pojawiające się od lat problemy z brakiem wody pod Giewontem wkrótce zostaną rozwiązane. Remedium mają być remonty sieci wodociągowej. Pierwsze rozpoczną się lada dzień.

Wymienią rury

Władze Zakopanego wydały właśnie Sewikowi zgodę na przebudowę jednej z głównych magistrali wodociągowych, jakie zasilają miasto. Chodzi o dwie potężne rury biegnące od ujęcia wody w Kuźnicach do zbiornika wyrównawczego na ul. Karłowicza.

- Mają już kilkadziesiąt lat i są mocno zniszczone - mówi Krzysztof Strączek, prezes Sewiku. - Dlatego postanowiliśmy je wymienić, tym bardziej że w miejscu, gdzie biegną, miasto przebudowuje właśnie ulice i chodniki. Operacja będzie więc relatywnie tańsza, niż gdybyśmy przeprowadzali ją sami.

Jak dodaje prezes, wymiana magistrali powinna ucieszyć mieszkańców z domów, w których dotychczas w szczycie sezonu (wakacje, ferie zimowe, sylwester) spadało cieśnienie wody. Nowe rury będą bowiem miały szerszą średnicę niż te obecne (zamiast kanałów o przekroju 125 i 300 mm zostaną zainstalowane rury o wymiarach 150 i 400 mm). Dzięki temu wody do miasta popłynie więcej.

Planują dwa zbiorniki
Prezes zapewnia jednak, że to dopiero początek prac, które mają zlikwidować problem braku wody w sezonie. Sewik wspólnie z miastem chce systematycznie wymieniać rury w całym mieście. Odkryto bowiem, że wodociągi pod Giewontem są mocno dziurawe, przez co ucieka z nich spora ilość wody.

- Ostatni etap naszych planów to budowa dwóch zupełnie nowych zbiorników wyrównawczych (na Antałówce i Gładkim). Mamy na nie już prawie gotowe projekty. Budowa może ruszyć za mniej więcej rok. Gdy zbiorniki powstaną, wody nie zabraknie już nikomu - obiecuje prezes Strączek.

Brak wody to wstyd

- Byłoby rewelacyjnie - mówi Marek Król, mieszkaniec Olczy. - Teraz w sezonie, gdy w mieście są turyści, zapotrzebowanie na wodę jest tak duże, że brakuje jej nie tylko na peryferiach miasta, ale też coraz częściej w centrum. Coś z tym trzeba zrobić, bo to wstyd mówić turystom, że w takim kurorcie jak nasz nie mają się jak umyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska