- Robimy ten etap, by pokazać, że Polska i Słowacja są w stanie robić wielkie imprezy- mówił mediom Czesław Lang.
- Myślę, że to ważne w kontekście planowanej zimowej olimpiady. Poza tym na Słowacji są piękne tereny - dodał dyrektor, który wyznał, że pomysł organizacji mety TdP na Słowacji zrodził się, gdy Andrzej Kawecki, dyrektor Biura Promocji Zakopanego, który wziął Langa na wycieczkę na południową stronę Tatr.
7 sierpnia kolarze więc tylko wystartują w Zakopanem, a następnie przez Chochołów wyjadą z Polski. Wrócą tu dzień później, gdy będzie się odbywał etap wokół Bukowiny Tatrzańskiej. Wówczas aż 3-krotnie kolarze przejadą pętlą po centrum Zakopanego, Zębie czy Gliczarowie. Finiszować będą na Bukowinie Klinie.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+