Sztuczne lodowisko uruchomione na Zapopradziu przed świętami Bożego Narodzenia stało się prawdziwym hitem sezonu. Prowadzący je mają pełne ręce roboty. W godzinach otwarcia, czyli od 9 do 21, cały czas jest frekwencja.
- Przed feriami 60 proc. korzystających z niego stanowili muszynianie - przyznają pracownicy urzędu gminy. - Teraz przyjeżdżają do nas ludzie z Krynicy, a nawet ze Słowacji.
Jak się okazało, składane lodowisko jest tańsze od stałego. Docelowo obiekt ma być rozbudowany. Na płycie betonowej zostaną postawionebandy i drewniane domki, stanowiące zaplecze usługowe i gastronomiczne. W przyszłości, kiedy wszystko przykryje dach, będą mogły być tam rozgrywane nawet mecze hokejowe.
Lodowisko jest wypożyczone z opcją wykupu na stałe.