Zmiana stawek zaczęła obowiązywać pod koniec marca, gdy na sesji radni podjęli taką decyzję. Zgodnie z nowym prawem za zajęcie metra kwadratowego w pasie drogowym pod handel stawka wynosi 10 zł, a dla restauratorów jest o 50 proc. niższa, czyli wynosi 5 zł. Do tej pory właściciele kawiarenek, czy restauracji płacili zaledwie 1 zł.
CGórale chcą polskiemu orłu przywrócić krzyż. Czy to potrzebne?
- Radni podczas głosowania nad nowymi stawkami za zajęcie pasa drogowego chyba nie do końca przemyśleli wszystkie konsekwencje - uważa Agata Wojtowicz, prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej, organizacji skupiającej wielu podhalańskich przedsiębiorców, w tym restauratorów. - Przecież teraz za kilkadziesiąt metrów ogródka na Krupówkach właściciel lokalu zapłaci kwotę porównywalną do czynszu za lokal. Mam nadzieję, że już wkrótce ten przepis się zmieni. Wiem że jest taka wola ze strony burmistrzów.
Jak dodaje Wojtowicz sprawa jest na tyle bulwersująca, że w przyszłym tygodniu przedsiębiorcy spotkają się z radnymi. Będą ich przekonywać do obniżenia stawek. - To przecież troszkę niedorzeczne, by płacić aż tyle za ogródek - uważa Agata Gryczkowska, manager pubu "Meta", z Krupówek. - W zeszłym roku miałam przy lokalu ogródek o wielkości 69 metrów kwadratowych. Wówczas za każdy dzień wychodziło nad 69 zł. Teraz przy nowych stawkach będziemy musieli płacić za niego 350 zł dziennie czyli aż 3,5 tys. zł miesięcznie. Ten ogródek na siebie nie zarobi.
Nowe stawki to błąd, który wkradł się w uchwałę z powodu pośpiechu w jej podejmowaniu. - Staraliśmy się znaleźć przepis, który uderzy w nielegalny handel na Krupówkach - tłumaczy wiceburmistrz Wojciech Solik. - Niestety, podczas tworzenia uchwały nie wszystko zostało dokładnie przemyślane. Sam jednak przyznaję, że stawki są za wysokie.
Jak dodaje burmistrz, błędem było też to, że uchwałę przed głosowaniem na sesji, badali tylko radni z komisji gospodarki komunalnej. - Gdy prosiłem członków komisji ekonomiki o zastanowienie się wspólnie, jak rozwiązać ten problem, usłyszałem że jestem "burmistrzem restauratorów " i że zmian nie będzie - tłumaczy. - Myślę, że dogadamy się w tej sprawie - uważa radny Łukasz Chmielowski. - Ogródki piwne też są atrakcją dla turystów. Jak dodaje, obecnie za metr ogródka przedsiębiorcy zapłacą 150 zł miesięcznie. To tyle samo ile na wolnym rynku kosztuje miesięczny wynajem jednego metra lokalu na Krupówkach.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Gang Olsena napadł na bank ING w Nowym Targu
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
