Policjanci z Zakopanego w minioną niedzielę zostali poinformowani przez personel zakopiańskiego szpitala, że dzień wcześniej z Krupówek została przywieziona do szpitala młoda kobietą, z którą nie było logicznego kontaktu. Nieznana kobieta nie posiada widocznych obrażeń, a jej stan zdrowia poprawia się z dnia na dzień. Jednak nie może przypomnieć sobie jak się nazywa. Nie jest pewne czy imię jakie podaje tj. Monika jest jej prawdziwym imieniem. Kobieta posiada tatuaż róży na prawej dłoni.
W czwartek policjanci zdecydowali się opublikować jej zdjęcie i apel o kontakt do osób, które ją rozpoznają. Po kilku godzinach udało się ustalić personalia kobiety. - To 34-latka z województwa pomorskiego. Policjanci są już w kontakcie z najbliższą rodziną kobiety - informuje asp. sztab. Roman Wieczorek, rzecznik zakopiańskiej policji.
Służby na razie nie wyjaśniają w jakich okolicznościach kobieta znalazła się na zakopiańskim deptaku. Obecnie 34-latka nadal przebywa w szpitalu.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
