Malowane chaty w Zalipiu
FLESZ - Zakup mieszkania coraz droższy
Zalipie to jedyna taka wieś w Polsce i najprawdopodobniej w Europie, w której gospodynie malują na wiosnę swoje zagrody w kwiaty.
- Ta tradycja nie tylko nie ustaje, ale jeszcze nasila się. Parają się tym nie tylko malarki, ale niejednokrotnie całe rodziny - opowiadał w "GK" Andrzej Szpunar, dyrektor Muzeum Okręgowego w Tarnowie, organizator konkursu "Malowana Chata".
Skąd w Zalipiu wzięła się tradycja malowania chat?
Zwyczaj zdobienia domów w Zalipiu w kwiatowe wzory narodził się pod koniec XIX wieku i - dzięki konkursowi - przetrwał do dziś. Ozdabiane są nie tylko domy - zarówno z zewnątrz, jak i w środku, ale także stodoły, obory, studnie, a nawet psie budy. Urody temu zjawisku dodaje fakt, że w tym zwyczaju uczestniczą na równi tradycyjne gospodarstwa z drewnianymi chatami, jak i te ze współczesnymi, murowanymi domami.
Małopolska. Niesamowite zdjęcia z instagrama. Piękno w czyst...
