Dotacja pozwoli na odbudowę bramy i oświetlenia
Od kilku lat zamek w Rytrze jest stałym punktem rodzinnych wycieczek. Położony na wzgórzu oferuje fantastyczne widoki na Dolinę Popradu. Po częściowej odbudowie krajobrazy można podziwiać z tarasu widokowego. Władze gminy zapowiadały jeszcze początkiem roku, że starają się zdobyć środki na odbudowę bramy wjazdowej, oraz wykonania oświetlenia częściowo zrekonstruowanej budowli. Ostatnie rozdanie w ramach Rządowego Programu Odbudowy Zabytków przyniosło dobre wiadomości. Do Rytra trafił milion złotych, który ma zostać przeznaczony na dalsze prace.
- Program wspiera samorządy w poprawieniu stanu, odbudowie i remontach zabytków. Uchronimy je przed degradacją i niszczeniem. Piękno historycznych miejsc będzie zachowane na kolejne dekady. Dbałość o zabytki to nasza powinność i wspólny cel. W ten sposób wyrażamy troskę o dziedzictwo kulturowe, zachowanie naszej tożsamości i budowanie narodowej wspólnoty – mówił II wicewojewoda małopolski Mateusz Małodziński.
Prace mają rozpocząć się od instalacji oświetlenia, dalsze będą realizowane już po uzyskaniu całkowitego kosztorysu i planu.
- Jest akceptacja konserwatora zabytków. To wszystko będziemy realizować w ramach tych pieniędzy. To będzie mniej więcej kopia bramy wjazdowej, która jest przy zamku w Czchowie, bo to są dwa bardzo podobne obiekty i mniej więcej chcemy taką zrobić - mówił nam Jan Kotarba, wójt gminy Rytro.
Brama może zapobiec niebezpiecznym sytuacjom, do których dochodziło zazwyczaj pod wpływem alkoholu. Wiele osób wybierało odludne i łatwo dostępne miejsce żeby np. pić tam alkohol. Raz doszło nawet do groźnej sytuacji, która skończyła się na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Nowym Sączu. Ratownicy około godz. 3 nad ranem zostali wezwani na pomoc 23-letniemu mężczyźnie i 29-letniej kobiecie. Oboje spadli z ruin zamku. Byli pijani.
Zamek pełen historii
Dzięki unijnej dotacji zamek w Rytrze, a w zasadzie w Suchej Strudze, bo w tym sołectwie jest położony, zyskał drugie życie. Za 2 miliony złotych udało się na przełomie 2018 i 2019 r. podnieść o dwa metry zewnętrzne mury. Podobnie nowego kształtu nabrała zamkowa wieża. Ostróże zostało zadaszone stropem, co w przyszłości pozwoli na ekspozycję znalezionych podczas wykopalisk archeologicznych pamiątek. Po zamkowych murach wiedzie też ścieżka widokowa, z której można podziwiać przełom Dunajca i pobliskie ryterskie pagórki.
Zamek w Muszynie prawie gotowy. Odbudowana baszta z punktem ...
Najstarsza wzmianka o zamku pochodzi z 1312 r., w której król Władysław Łokietek zezwolił starosądeckim klaryskom, aby pobierały cło „pod zamkiem Ritter”. Co do jego powstania przekazywanych jest kilka legend: w jednej został wzniesiony przez zabłąkanego rycerza, który przyszedł z okolic Niemiec już na początku X w., inna wersja, mówi, że wzniósł go książę czeski Wacław II, ten sam który lokował Nowy Sącz. Inne podania dotyczące zamku mówią o skarbie zakopanym pod jego murami, a miał go pilnować „pies o postaci koguta”. Klejnotów szukał tu nawet hrabia Adam Stadnicki. Inne legendy traktują o duchu górnika z okolicznego kamieniołomu, który straszy po tym jak nie odnaleziono jego ciała po śmierci.

- Piękne widoki i bliskość natury. Tych turystycznych hitów w naszym regionie nie brak
- Piękna strona starówki w Nowym Sączu. Najbardziej efektowne kamienice w centrum
- Łowca "wodnych potworów" z Sądecczyzny. Wędkarstwo to jego pasja
- Łobuzy w Infinity Music Club w Nowym Sączu. Boogie z zespołem dali czadu
- Pamiątka Górala spoza Podhala. Takie suweniry będą promować pięć grup góralskich