https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zamiast szybowców będzie... ring

Arkadiusz Maciejowski
Miasto w ramach Budżetu Obywatelskiego kupi...ring. Kosztować ma ponad 70 tysięcy złotych
Miasto w ramach Budżetu Obywatelskiego kupi...ring. Kosztować ma ponad 70 tysięcy złotych fot. Mariusz Kapała
Kontrowersje. Urzędnicy miejscy w najbliższy piątek będą rozmawiać na temat zmian w regulaminie krakowskiego budżetu obywatelskiego

Kolejne kontrowersje piętrzą się wokół Budżetu Obywatelskiego (BO). Okazuje się, że przez dwukrotną zmianę decyzji prezydenta Jacka Majchrowskiego w sprawie „Skrzydeł Krakowa”, zrealizowane zostaną inne projekty, niż wynikałoby to z wyników głosowania mieszkańców.

Na tym nie koniec. Pojawiają się pytania o to, jakie właściwie projekty mogą i powinny być finansowane z BO. Prezydent Majchrowski, odrzucając całkowicie „Skrzydła Krakowa”, czyli wart 1,6 mln zł projekt, kierował się bowiem opinią Regionalnej Izby Obrachunkowej. Stwierdziła ona, że zakup szybowców - na których miały odbyć się szkolenia szybowcowe dla garstki mieszkańców - nie należy do zadań gminy i nie może być finansowany z publicznych pieniędzy.

Tymczasem zrealizowany zostanie inny projekt pod nazwą „I Ty możesz zostać Mistrzem - Muaythai przeciw narkotykom”. W jego ramach, za ponad 280 tys. zł zorganizowanych ma zostać kilka turniejów w boksie tajskim połączonych z kampanią zniechęcającą do zażywania narkotyków. Do przeprowadzenia turniejów miasto ma jednak zakupić za ponad 70 tys. zł ring. - Zatem jeśli zakup szybowców nie należy do zadań gminy, to czy należy do nich zakup ringu? - mówi aktywista Adam Łaczek.

Wczoraj urzędnicy nie odpowiedzieli nam na pytanie, czym z punktu widzenia interesu miasta i mieszkańców różnią się te dwa projekty. Odpowiedzieć na to mogłoby RIO, ale prezydent Majchrowski zwrócił się do tej instytucji o opinię tylko w sprawie „Skrzydeł Krakowa”.

W magistracie nie odpowiedzieli nam też co stanie się z ringiem ( oraz m.in. ochraniaczami na krocze, które również zostaną zakupione) po zakończeniu turnieju. - Tego rodzaju zakupy pozostają własnością miasta - zaznaczył Jan Machowski z biura prasowego magistratu.

Okazuje się jednak, że całe zamieszanie wokół tegorocznej edycji BO, może doprowadzić do zmian jego zasad. - W najbliższy piątek odbędzie się Rada BO, podczas której rozpocznie się dyskusja na temat ewentualnych zmian w regulaminie - podkreśla Jan Machowski. Dyskusja dotyczyć ma też tego, czy pozytywną weryfikację powinny przechodzić zadania zakładające zakup rzeczy, które nie służyłyby szerokiej grupie mieszkańców.

Tymczasem tegoroczne zamieszanie ze „Skrzydłami Krakowa” zrodziło jeszcze inne kontrowersje. Do podziału na projekty ogólnomiejskie było 8,5 mln zł. Po odrzuceniu „Skrzydeł Krakowa” to za tę kwotę teoretycznie powinna zostać zrealizowana m.in. budowa nowego parku w Czyżynach (za 2,5 mln zł - drugie miejskie w głosowaniu), wodny plac zabaw w Parku Jordana (za kolejne 2,5 mln zł - trzecie miejsce w głosowaniu) oraz projekt „Angielski 5 Razy w Tygodniu” (także za 2,5 mln zł - czwarte miejsce) zakładający sfinansowanie dodatkowych lekcji angielskiego w szkołach. Ten ostatni projekt nie zostanie jednak zrealizowany.

Wszystko dlatego, że prezydent Majchrowski decyzję w sprawie „Skrzydeł Krakowa” podejmował „na raty”. Najpierw w lipcu zdecydował, że zostaną one zrealizowane, ale w ograniczonej formie za 1 a nie 1,5 mln zł. 500 tys. zł - zgodnie z regulaminem BO - zostało więc rozdysponowane na mniejsze projekty mieszczące się w tej kwocie (nawet takie, które w głosowaniu nie zdobyły dużego uznania mieszkańców). Podobnie teraz, po całkowitym odrzuceniu „Skrzydeł”, pozostający milion trafi na projekty mieszczące się w tej kwocie.

- Gdyby prezydent podjął jedną stanowczą decyzję, nie byłoby zamieszania - mówi miejski aktywista Adam Łaczek. - Teraz zyskały małe projekty. Wartościowe, ale to „angielski” a nie one zajął czwarte miejsce w głosowaniu. Choć mam wątpliwości czy spełnia zasadę ogólnodostępności.

Radny Łukasz Wantuch, autor projektu „Angielski 5 Razy w Tygodniu” całej sprawy na razie nie komentuje. Odwołania od krzywdzącego jego projekt podziału pieniędzy i tak nie może złożyć.

- Aktualnie zgodnie z regulaminem BO taki tryb nie jest przewidziany- kwituje Jan Machowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

y
yayaya
Ot, d***kracja :). I gdzie to uszanowanie "władzy ludu" :) Tylko Monarchia!
l
lekka reka
2,5 melona na pare godzin sylwestrowego ochlaju, o innych imprezach nie mowiac. Ile byloby projektow przez te lata panowania tej ekipki, bez potrzeby rzucenia ludowi ochlapu pod glosowanie.
j
jestes zadowolony ?
wygladasz na zyciowego malkontenta, zgadzajacego sie ze wszystkim.
d
dla
POspolstwa, tylko chleba im nie chca dac.
K
Konrad
"Demokracja" w Krakowie: 1. Projekt spełnia wymagania budżetu obywatelskiego i zostaje przyjęty do konkursu. 2. Zbieranie głosów zgodnie z regulaminem budżetu obywatelskiego. 3. Projekt zdobywa największą liczbę głosów i zajmuje pierwsze miejsce. 4. Totalitarna władza w Krakowie odrzuca projekt. Też nie jestem zwolennikiem obecnego rządu oraz "dobrej zmiany" ale odbyły się demokratyczne wybory i teraz muszę z tym żyć.
s
szybowce i ring
zakup tego, zakup tamtego...szanowni, projekty są zgłaszane przez mieszkańców osobiście, aby były zgłoszone muszą uzyskać poparcie mieszkańców, aby były realizowane muszą uzyskać głosy mieszkańców...co to oznacza? że są odpowiedzią na potrzeby zgłaszane i poparte przez tychże. W wielu projektach by zrealizować ich cele konieczny jest zakup czegoś. Tak było z szybowcami, tak jest z ringiem, tak jest z wieloma innymi rzeczami. Dziwią mnie stwierdzenia i wypowiedzi osób, które chyba nie mają o tym zielonego pojęcia (kto to w ogóle jest Łaczek??). Wiem również, że matematyka nie jest ani prosta, ani przyjemna..ale nigdy 1.081.000 nie będzie się równać 2.500.000...
p
p
Ponieważ BO interesuje się garstka mieszkańców, oraz głosowanie odbywa się I-turze to wygrywają BO projekty które mają poparcie wąskich ale zorganizowanych grup, coprzy rozbiciu głosów na inne projekty wypacza wyniki.Bez zmiany reguł głosowania oraz wiekszego zaangażowania mieszkańców BOnie ma sensu. Kolejną kwestią jest wielkość BO.Niskakwota do rozdysponowania raczej zniecheca mieszkańców....
q
qaz
Gdyby nie prawnicy RIO byłoby wszystko w porządku. A czy aby na pewno Majchrowski jest profesorem prawa? Z opinii RIO wynika, że regulaminu BO w urzędzie miasta nie czytał żaden znawca prawa samorządowego. Kolejna kompromitacja pana prezydenta i jego urzędników.
K
KROW
Przede wszystkim to Rada Budżetu obywatelskiego do wymiany!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
g
gosc
Ring? Pomysł równie głupkowaty jak i szybowce, albo jeszcze bardziej
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska