Zapadliska w Olkuszu. Dziury przy Buchowieckiego i Kruszcowej zostały zasypane
W lutym mieszkańców Olkusza zaniepokoiły informacje o dwóch zapadliskach, które powstały na terenie miasta. To nie pierwsze dziury w powiecie olkuskim. W lasach regionu szkód górniczych jest już bowiem około 150. Tym razem jednak dziury utworzyły się w Srebrnym Mieście.
Jak poinformował w rozmowie z „Gazetą Krakowską” rzecznik prasowy Urzędu Miasta i Gminy Olkusz Michał Latos najprawdopodobniej zapadlisko przy ulicy Buchowieckiego powstało na skutek zjawiska krasowego. To, które powstało przy Kruszcowej prawdopodobnie jest efektem zapadnięcia się tak zwanego historycznego górnictwa.

- Do każdego zapadliska musimy podchodzić indywidualnie, ponieważ wiemy, że wiele wydarzeń, które w tym czasie będą miały miejsce mieszkańcy będą interpretować jako wydarzenia związane z likwidacją wydobycia w kopalni „Olkusz-Pomorzany”. Nie wszystkie wydarzenia będą z tym związane. W całym kraju i również w Olkuszu zdarzają się przypadki, że osuwisko lub zapadlisko pojawia się z innych przyczyn - podkreślił w rozmowie z „Gazetą Krakowską” rzecznik prasowy Urzędu Miasta i Gminy Olkusz Michał Latos.
Na zabezpieczenie mieszkańców miasta przed ewentualnymi skutkami podnoszenia się wód gruntowych urząd planuje przeznaczyć aż 22 miliony złotych. W planach jest budowa inteligentnego sytemu zarządzania kanalizacją deszczową, przebudowa istniejących zbiorników retencyjnych a także modernizacja kanałów Baby i Witeradówki.
- Działamy i konsekwentnie podejmujemy kolejne kroki. Burmistrz Roman Piaśnik był na spotkaniu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, żeby zasygnalizować ministrowi potrzebę rozwiązania tych problemów. Mamy nadzieję, że współpraca – bo potrzebna jest współpraca wszystkich samorządów i instytucji ziemi olkuskiej – pomoże nam jak najlepiej zabezpieczyć mieszkańców przed tym co może, lecz nie musi nastąpić – podsumował rzecznik prasowy Urzędu Miasta i Gminy Olkusz Michał Latos.

Obecnie oba zapadliska, które pojawiły się w Olkuszu są już zasypane. Urząd pozostaje w stałym kontakcie z przedstawicielami Zakładów Górniczo-Hutniczych „Bolesław” w Bukownie.
Szkody górnicze w powiecie olkuskim
Pierwszym widocznym na powierzchni efektem likwidacji kopalni „Olkusz-Pomorzany” był zanik wody w płynącej przez Bukowno rzece Sztole. Niedługo później w Hutkach (gmina Bolesław) pojawiło się pierwsze zapadlisko. Kolejne dziury zaczęły występować w lasach gmin Bolesław, Klucze i Olkusz.
„Najgłośniejszym” zapadliskiem do tej pory było to, które powstało w nawierzchni obwodnicy Bolesławia. Podobne zdarzenia można było odnotować przy drodze łączącej Bolesław z Bukownem oraz na ulicy Kolejowej w Bukownie. W ostatnim czasie zapadliska pojawiły się także na terenie Olkusza.
Najnowszym skutkiem likwidacji kopalni jest powstawanie zalewisk. Jak na razie trzy ogromne zbiorniki utworzyły się na terenie gminy Bolesław. To jednak nie koniec. W przyszłości takich zalewisk w powiecie ma być aż siedem. Łącznie woda pokryje kilkaset hektarów powierzchni.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Ludzie łamią zakaz wstępu na teren niebezpiecznego zalewiska w Bolesławiu
- Bieg Lokalny Tropem Wilczym w Rabsztynie już w niedziele
- Wybór nowego wykonawcy rozbudowy DK 94 w Olkuszu jest już prawomocny
- Dwóch policjantów ewakuowało ludzi i psa z płonącego budynku
- „Pojezierze olkuskie” wciąż rośnie. W Hutkach powstało kolejne ogromne zalewisko
- W Olkuszu padła wysoka wygrana w Eurojackpot. Ponad pół miliona złotych