Zapadlisko w gminie Skała. Niepokojące wiadomości o dziurze powstającej w ziemi. To już kolejne takie miejsce w Małopolsce

Ostatecznie nie zidentyfikowano, co jest przyczyną powstania dziury w ziemi.

- Strażacy z jednostek PSP i OSP byli na miejscu, zabezpieczyli dziurę w ziemi oraz przyległy obszar taśmami i przekazali sprawę zarządcy terenu do kontroli i monitorowania - informuje oficer dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie.

Pracownicy Urzędu Miasta i Gminy Skała zajęli się sprawą zapadliska.

- Powiadomione zostało Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego oraz Państwowy Instytut Geologiczny. Na ten moment nie wiemy, co było przyczyną powstania zapadliska. Może przedstawiciele instytutu geologicznego zbadają sytuację i wskażą przyczynę. Dziura ma wymiary 1,5 metra długości i tyle samo szerokości, głębokość stwierdzona na ten moment 3 metry, ale z widocznym tunelem idącym głęboko w ziemię - informuje nas Piotr Trzcionka, burmistrz Skały.

Dziura w ziemi znajduje się na terenie działki polno-leśnej na skraju drogi gminnej. Jest zabezpieczona i monitorowana, czy nie ulega powiększeniu.

Dotychczas zapadliska pojawiały się w powiecie olkuskim, w samym Olkuszu m.in.w pobliżu bloków, w Trzebini oraz Bolesławiu. Pojawiło się nawet na nowej obwodnicy Bolesławia. Jednak i w powiecie krakowskim w ostatnich miesiącach pojawiały się niewielkie zapadliska.

Najpierw zapadlisko ujawniono w marcu 2023 r. w Nowej Górze w gminie Krzeszowice. Powstała tam dziura w ziemi, a właściwie lej o głębokości około 6 metrów i 1 metra szerokości. W gminie Krzeszowice wyjaśniano, że to jest najprawdopodobniej związane z ruchami ziemi w rejonie działania starych kopalni srebra i galmanu, zamkniętych setki lat temu.

Kolejne zapadlisko w tym roku wiosną było w Sąspowie w gminie Jerzmanowice-Przeginia. Tam ziemia zapadła się na prywatnym niezabudowanym terenie. Dziura miała 5 metrów średnicy i 3 metry głębokości. Strażacy z OSP zabezpieczali zagrożony teren. Tam również okazało się, że to obszar, na którym była kopalnia. W tym przypadku chodziło o neolityczną kopalnię krzemienia, nad którą badania ratownicze prowadzono w latach 90. ubiegłego wieku.

Polacy nieświadomi zagrożeń związanych z AI