– Podobnie jak u klasyków oraz w zapasach kobiet, u wolniaków dopisała frekwencja. 194 zapaśników z 59 klubów przyjechało do Koszalina, by rywalizować o medale w turnieju, który dla wielu był pierwszym tak poważnym w ich zapaśniczej przygodzie. Stoczono 353 walki, po których poznaliśmy nowych mistrzów Polski w dwunastu kategoriach wagowych – cieszy się Andrzej Supron, prezes Polskiego Związku Zapaśniczego. Turniej w Koszalinie współfinansowany był przez Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych, sponsora PZZ.
W klasyfikacji drużynowej najlepsi okazali się gospodarze, czyli ZKS Koszalin. Z dwunastu miejscowych zapaśników, aż ośmiu zdobywało medale, w tym dwa złote. Na podium klasyfikacji drużynowej koszalinianie wyprzedzili LKS Orzeł Namysłów i ZTA Zgierz. Co ciekawe, zgierzanie, w przeciwieństwie do ekip z Koszalina i Namysłowa, wystawili mniej zawodników, bo tylko ośmiu. Mimo tego to właśnie oni zdobyli trzy złote medale – najwięcej w tych mistrzostwach. W klasyfikacji województw najlepsze było Zachodniopomorskie, przez Mazowieckiem i Łódzkiem.
– Te mistrzostwa zakończyły sezon krajowych czempionatów w 2002 roku. Wielu uczestników już w przyszłym roku zmieni kategorię wiekową i mam nadzieję, że sukcesy oraz sam fakt udziału w takiej imprezie, pomogą im w rozwijaniu zapaśniczej pasji – dodaje Supron.
