W piątkowej uroczystości grupa szesnastu Małopolan, działaczy opozycji antykomunistycznej z lat 1956-1989, zasłużonych w działalności na rzecz niepodległości i suwerenności Polski oraz respektowania praw człowieka w PRL, odebrało Krzyże Wolności i Solidarności. Kolejnych sześciu wyróżnionych działaczy odznaczono pośmiertnie. W ich imieniu medale wzorowane na przedwojennych Krzyżach i Medalach Niepodległości, odebrali członkowie rodzin. Prezydent Andrzej Duda wyróżnił też cztery matki i żony „niepokornych”.
- Patriotyzm ma liczne oblicza i stawia przed każdym Polakiem różne wyzwania. Ojczyzna jest naszym wspólnym obowiązkiem. Dochowanie wierności najwyższym wartościom, nawet wbrew niesprzyjającej sytuacji, to zadanie trudne – mówił w trakcie spotkania I wicewojewoda małopolski Ryszard Pagacz.
Jak dodał, swoją postawą wszyscy wyróżnieni udowodnili, że oddanie Ojczyźnie było i jest dla nich największą troską.
Jan Duda już jako 17-latek zajmował się rozpowszechnianiem wydawnictw Komitetu Obrony Robotników i Komitetu Samoobrony Społecznej KOR, m.in. „Robotnika”, „Biuletynu Informacyjnego” i książek o zbrodni katyńskiej. Niedługo później został zawieszony w prawach ucznia. Powodem był bojkot akademii z okazji rocznicy rewolucji październikowej oraz próby zorganizowania 60-rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości. Takie to były czasy.
W październiku 1980 roku działał jako członek Komitetu Założycielskiego Koła NSZZ Rolników „Solidarność Wiejska” w Gołkowicach oraz Gminnego w Starym Sączu. Zajmował się rozprowadzaniem wśród rolników wydawnictw niezależnych, organizował zbiórki żywności dla strajkujących w nowosądeckim Ratuszu, czy dla strajkujących studentów w Krakowie.
Jak informuje biuro poselskie Jana Dudy, po 13 grudnia 1981 roku organizował on podziemne struktury NSZZ RI „Solidarność” na terenie województwa. Zajmował się kolportażem wydawnictw bezdebitowych, organizował urządzenia poligraficzne dla drukarni w Nowym Sączu, urządzal akcje ulotkowe i plakatowe, pamiętał o osobach aresztowanych, represjonowanych i ich rodzinach. Od kwietnia 1989 roku działał jako członek Komitetu Obywatelskiego „Solidarność” województwa nowosądeckiego.
Za swoją działalność opozycyjną w latach 1982 – 1986 był kilkukrotnie zatrzymywany i karany przez tzw. ówczesne kolegia ds. wykroczeń. Organizował i uczestniczył w wyjeździe na pogrzeb bł. ks. Jerzego Popiełuszki. W lutym 1989 roku współinicjował wojewódzki zjazd ujawniających się struktur „S” RI w Nowym Sączu i został wiceprzewodniczącym Rady Wojewódzkiej Związku.
Krzyż Wolności i Solidarności jest znakiem wdzięczności państwa polskiego dla osób, które swymi zmaganiami z systemem komunistycznym w latach 1956–1989 przyczyniły się do odzyskania przez Polskę niepodległości po półwieczu zniewolenia i zależności od Związku Sowieckiego.
(…) Nad nami miłość żywa, bo bogata, wieczna,
nie zakwitła na rwanych rozognieniem ranach,
miłość jak przystań spokojna, bliskością bezpieczna
i jedyna wzajemna bez rany poznana...
Te słowa w wierszu „Do Matki” napisał Krzysztof Kamil Baczyński.
Należy pamiętać o tym, że to właśnie kobiety, matki, żony, ogólnie opiekunki domowego ogniska, były tymi, które wspierały walczących mężów i synów.
Produkcja Izery. Podpisano umowę z chińską firmą Geely

- Tak wygląda nowy grobowiec rodziny Koral - twórców „lodowego imperium”
- Przyłapani w czasie przerwy. Nie wiedzieli, że robią im zdjęcia do Google Street View
- Z Krakowa do Nowego Sącza w godzinę już za pięć lat?
- Żegiestów jak malowany. Wymarła miejscowość na zdjęciach z drona
- Niewiarygodne! Część nowego stadionu Sandecji jest wyburzana