https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zbiornik Racibórz Dolny chroni Śląsk Opolski i Wrocław przed powodzią. Może pomieścić gigantyczną ilość wody

Robert Lewandowski
Zbiornik może pomieścić gigantyczną ilość wody
Zbiornik może pomieścić gigantyczną ilość wody Robert Lewandowski
Zbiornik Racibórz Dolny to prawdziwa tarcza, która w tym roku może ocalić nie tylko Racibórz, ale i Opole oraz Wrocław przed katastrofalną w skutkach powodzią. Uruchomiony 15 września br., udowadnia właśnie swoją wartość, zatrzymując niszczycielską falę, która mogła spustoszyć region. Gdyby nie ten gigantyczny obiekt, skutki tegorocznej powodzi byłyby dramatyczne – zarówno dla mieszkańców, jak i całej gospodarki południowej Polski. O znaczeniu zbiornika dla regionu, rozmawiamy z Lindą Hofman, rzecznikiem prasowym Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach.

W jaki sposób funkcjonuje zbiornik Racibórz Dolny, i które rejony chroni przed powodzią?
Linda Hofman: Zbiornik Racibórz Dolny został zaprojektowany i przygotowany na katastrofalne powodzie od strony Odry. Mogąc przyjąć nawet 185 mln m3 wody, ogranicza skutki wezbrań dla mieszkańców trzech nadodrzańskich województw: śląskiego, opolskiego i dolnośląskiego. Podstawową funkcją zbiornika jest więc radykalne zmniejszenie zagrożenia powodziowego w dolinie rzeki Odry poniżej zbiornika, poprzez zapewnienie retencji powodziowej, znacznie redukującej przepływ poniżej tego obiektu hydrotechnicznego oraz opóźniającej czas dotarcia kulminacji fali powodziowej do ujścia Nysy Kłodzkiej, a tym samym ograniczenie ryzyka nałożenia się na siebie obu fal.

W poniedziałek przed południem, napełnienie zbiornika szacowano na ok. 40 proc. Jak obecnie wyglądałaby sytuacja powodziowa na południu Polski, bez zbiornika Racibórz Dolny?
Sytuacja byłaby z całą pewnością o wiele bardziej dramatyczna i dotyczyłaby mieszkańców Opolszczyzny i Opola, a kolejno także Wrocławia, ponieważ widzimy już, jakie masy wody zgromadził dotąd zbiornik. To oznacza, że gdyby nie jego praca, to korytem rzeki Odry spływałyby one niżej, wyrządzając duże szkody i znaczące straty zarówno w infrastrukturze publicznej, jak i w dobytku mieszkańców. Sytuacja ta negatywnie wpłynęłaby również na mniejsze miejscowości, znajdujące się w dorzeczu Odry.

Zbiornik może pomieścić gigantyczną ilość wody
Zbiornik może pomieścić gigantyczną ilość wody Robert Lewandowski

W którym dokładnie momencie uruchomiony został zbiornik podczas powodzi, z którą obecnie się mierzymy?
Zasuwy budowli przelewowo-spustowej opuszczono, gdy posterunek wodowskazowy Krzyżanowice w zlewni Górnej Ody wskazywał rzędną ok. 690 cm przy przepływie ok. 750 m3/s. Rozpoczęcie piętrzenia poprzedziło zamknięcie Upustu do Odry Miejskiej oraz weryfikacja poprawności funkcjonowania poszczególnych elementów zbiornika, w tym pompowni. Wcześniej poinformowano podmioty prowadzące działalność kruszywiarską oraz wędkarzy o konieczności opuszczenia czaszy zbiornika. Przed rozpoczęciem piętrzenia przeanalizowano sytuację w zlewni rzeki Odry w Polsce i Republice Czeskiej oraz prognozy hydro-meteorologiczne. Nadchodząca fala wezbraniowa oraz zmienne prognozy stanowiły zagrożenie podtopieniami dla zabudowy mieszkalnej i infrastruktury terenów położonych poniżej.

Równolegle z rozwojem sytuacji na rzece Odrze Centra Operacyjne Ochrony Przeciwpowodziowej w Gliwicach i Wrocławiu wypracowały optymalne rozwiązanie, aby za sprawą pracy zbiorników Turawa, Otmuchów i Nysa uniknąć nałożenia się na siebie fal powodziowych. Uruchomienie zbiornika nie może być podyktowane emocjami, bez względu na ich intencje, a rzeczowymi analizami i zapisami Instrukcji, która pozwala na przechwycenie fali wezbraniowej we właściwym, optymalnym momencie – tak aby zbiornik zdołał przyjąć całą falę z jej kulminacją, a nie tylko początek wezbrania. Dzięki takiemu działaniu możliwe jest systemowe sterowanie falą wezbraniową.

Czy zbiornik Racibórz Dolny wytrzyma napór wody i pozwoli uchronić Opole oraz Wrocław przed katastrofalną w skutkach powodzią?
Bazujemy na szacunkach oraz na prognozach hydrometeorologicznych, zarówno polskich, jak i czeskich. Mimo, że prognozy są coraz bardziej doskonałe, wciąż są obarczone prawdopodobieństwem błędu i pozostają wrażliwe na zmiany sytuacji meteorologicznej. Pamiętajmy, że niż genueński, który jest winowajcą obecnych zdarzeń charakteryzuje się dużą dynamiką i zmiennością przebiegu. W związku z czym dane, którymi się posługujemy są wyłącznie szacunkiem. Zgodnie z obecnymi prognozami, Zbiornik Racibórz Dolny przyjmie maksymalnie około 130 mln m3 wody, łącznie ścinając falę powodziową o 160 mln m3 wody, gdyż pozostała część, czyli 30 mln m3 wody trafiła już do polderu Buków.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska