Zderzenie dwóch osobówek na ul.Węgierskiej w Nowym Sączu. W akcji OSP Biegonice

Alarm o wypadku, który zablokował ul. Węgierską w Nowym Sączu dotarł dwadzieścia minut po godzinie siedemnastej do oficera dyżurnego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w tym mieście. Wzywający pomocy mówił o dwóch samochodach osobowych, które się zderzyły.

Miejsce wypadku było fatalne dla wielu jadących ta trasą, bo w Nowym Sączu ul. Węgierska jest fragmentem drogi krajowej nr 87, prowadzącej z tego miasta do przejścia granicznego na Słowację Piwniczna-Zdrój / Mniszek nad Popradem. Jest również głównym traktem łączącym Nowy Sącz ze Starym Sączem oraz najważniejszym szlakiem wylotowym wiodącym z centrum miasta do drogi wojewódzkiej nr 969, która, biegnąc doliną Dunajca, umożliwia dotarcie do Nowego Targu.

Najbliżej do miejsca wypadku mieli druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w dzielnicy Biegonice, których kilku zazwyczaj zawsze jest w remizie. Zaledwie kilkaset metrów dłuższą trasę dojazdu do akcji miały zastępy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 2 PSP w Nowym Sączu, której baza też jest w dzielnicy Biegonice. OSP pospieszyło na ratunek dwoma wozami bojowymi. PSP jednym.

Konieczny, niestety, był również przyjazd karetki Pogotowia Ratunkowego, bo poszkodowanym niezbędna była pomoc medyczna.

Jak relacjonuje Marian Wolak z OSP Nowy Sącz - Biegonice akcja ratownicza prowadzona była najszybciej jak tylko było możliwe. O ile podczas niesienia pomocy szybkie działanie jest normą, to w tym przypadku nadzwyczajny pośpiech dotyczył udrożnienia ulicy Węgierskiej.

Przyczyny i okoliczności wypadku ustala policja.

Służby przypominają aby w takich warunkach także tworzyć korytarz życia, który ułatwi ewentualny przejazd służb ratunkowych.