We wtorek kilkanaście minut po godzinie 5 rano mieszkańców Małopolski zachodniej obudziło trzęsienie ziemi. Magnituda wstrząsu, który pochodził ze śląskiej kopalni Ziemowit w Lędzinach wyniosła 3,42 stopnia.
Kilkunastosekundowe tąpnięcie było odczuwalne m.in. w Oświęcimiu i Chrzanowie.
- Aż łóżkiem zakołysało. W kredensie poprzewracały się kieliszki - relacjonuje pani Teresa z chrzanowskiego os. Północ.
Pani Małgorzata z os. Błonie w Oświęcimiu mieszka na 4 piętrze. - O 5.15 budziło mnie mocne falowanie łóżka. To takie uczucie jakby cały blok zafalował. Trwało to około 2-3 sekund. Potem były jeszcze wstrząsy wtórne - dodaje. Jak mówi dawno nie czuła tak silnego trzęsienia. Wtórne były słabsze. - Przestraszyłam się - przyznaje.
Szyby kopalni Ziemowit widzi z okna mieszkania. Są one kilka kilometrów od Oświęcimia.
Dyżurny Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Chrzanowie informuje, że trzęsienie odczuli mieszkańcy całego powiatu chrzanowskiego.