Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zima na Sądecczyźnie: karetki muszą liczyć na pomoc strażaków

Stanisław Śmierciak
Karetki z napędem na cztery koła nie są pojazdami terenowymi
Karetki z napędem na cztery koła nie są pojazdami terenowymi Stanisław Śmierciak
Na Sądecczyźnie przynajmniej dwukrotnie każdego dnia załogi karetek pogotowia wzywają strażaków na pomoc w dotarciu do chorych oczekujących pomocy.

- Z dziewięciu karetek, które są nieustannie na dyżurze tylko cztery wozy mają napęd na wszystkie cztery koła - tłumaczy dyrektor Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego Józef Zygmunt. - Gdyby nie te samochody terenowe, to teraz, w ekstremalnie zimowych warunkach ambulansy nie dotarłyby do przynajmniej jednej trzeciej wszystkich wezwań w górskim terenie, w którym działamy.

- Drogi do przysiółków wiodą zboczami, są kręte i wąskie, zawiewa je śnieg i często trudno rozpoznać, gdzie jest jezdnia, a gdzie przydrożny rów - dodaje Zygmunt.

Bywa, że nawet karetka z napędem terenowym wpada w zimową pułapkę. Wtedy na ratunek ratownikom spieszą strażacy. Tak było między innymi w Kosarzyskach koło Piwnicznej. Do zagrody położonej wysoko i z dala od lokalnej drogi nawet strażacki terenowy nissan terrano przedzierał się z trudem.

Zobacz także: Sądeckie: śnieżno-lodowy paraliż

Najnowocześniejszym ambulansem sądeckiego pogotowia jest mercedes ofiarowany przez Józefa Korala. To prawdziwy szpitalny gabinet zabiegowy na kołach. Zimą ujawnił jednak drobną wadę - jest wysoki i są kłopoty z jego przedarciem się pod konarami drzew uginającymi się ponad drogą pod ciężarem śniegu. Dlatego mercedes dyżuruje w Nowym Sączu. W Krynicy-Zdroju jedną z dwóch dyżyrujących tam karetek jest terenowy fiat ducato.

W obecnych zimowych warunkach kierowcy Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego najbardziej chwalą sobie jednak kupione niedawno terenowe volkswageny. Są niskie więc łatwo przedzierają się pod konarami i świetnie trzymają się jezdni nawet n a stromiznach i zakrętach. Te ambulansy przeznaczono na dyżury w podstacjach pogotowia w Grybowie i Piwnicznej Zdroju.

Takie terenowe auta bardzo przydałyby się też w pozostałych filiach pogotowia - w Łącku i Łososinie Dolnej.

Na szczęście ratownicy mogą liczyć na pomoc. Nie tylko zresztą strażacką. Jeśli trzeba - z odsieczą spieszą także ratownicy GOPR oraz funkcjonariusze Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Rzucił się z nożem na kolegę przy grillu
Najciekawsze świąteczne prezenty, wigilijne przepisy, pomysły na sylwestra - wszystko w serwisie świątecznym**swieta24.pl**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska